W środę gruchnęła wiadomość, iż jeden z kiboli ekstraklasowego GKS-u Katowice Dariusz N. został zatrzymany w Ostrawie przez policję. Poinformowała o tym TVP Katowice. Ma to związek z porwaniem Marka Kubaczki, który do tej pory nie został odnaleziony. - Ostrawa nie była miejscem przypadkowym - przekazała osoba znająca kulisy sprawy.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczere wyznanie Rzeźniczaka. "Żona wysłała mnie do psychiatry"
Gang pseudokibiców w Krakowie rozbity
Dzień później, poinformowano, iż policja zatrzymała członków krakowskiej zorganizowanej grupy powiązanej ze środowiskiem pseudokibiców. Funkcjonariusze zabezpieczyli 80 kg narkotyków, których wartość szacuje się na 30 milionów złotych.
"Dalsze działania służb doprowadziły do rozbicia siatki przestępczej związanej z pseudokibicami małopolskich klubów piłkarskich. W operacji uczestniczyły także oddziały kontrterrorystów, ponieważ istniało podejrzenie, iż zatrzymywani mogą być uzbrojeni. W tej fazie akcji zaangażowano ponad 100 funkcjonariuszy" - czytamy w Przegląd Sportowy Onet.
W kolejnym nalocie zatrzymano osiem osób. Policjanci zabezpieczyli prawie 9 kg mefedronu, 4 kg marihuany, tabletki ecstasy, kokainę i niebezpieczne przedmioty (m.in. maczety, karczowniki). Znaleziono też 270 tys. zł w gotówce.
Krótki film z zatrzymań można zobaczyć tutaj.
Zobacz także: Co się z nim stało?! Tak Oezil wygląda po zakończeniu kariery
Zatrzymani zostali odprowadzeni do Prokuratury w Tarnowie. Tamtejszy Sąd Rejonowy, na wniosek prokuratury, zdecydował o tymczasowym aresztowaniu ośmiu osób. Od początku sprawy zatrzymano dziesięć osób.