Gamrot nie zawalczy z Paddym Pimblettem! Brytyjczyk wyprzedza Polaka, szydząc z niego!

14 godzin temu

Paddy nie bajdurzył! Rzeczywiście przy okazji swojego najbliższego pojedynku stanie on w szranki z kimś z TOP 8 dywizji lekkiej UFC. Nie będzie to jednak Mateusz Gamrot!

Pod koniec marca w Londynie odbędzie się kolejna gala UFC. W jej trakcie ujrzymy występy co najmniej dwóch Polaków – Jana Błachowicza oraz Marcina Tybury. Niewykluczone, iż do tego grona dołączy Mateusz Gamrot, jednakże z pewnością nie w zestawieniu z „Baddym”!

ZOBACZ TAKŻE: Paweł Biernat może sięgnąć gwiazd. Polak zawalczy o tymczasowy pas Ares FC!

Ostatnio w serwisie YouTube ukazał się kolejny materiał Paddy’ego Pimbletta. Zgodnie z tytułem tego filmu jest w nim zawarta wypowiedź, która klaruje sytuację. Najpierw jednak „Baddy” odniósł się w ostry sposób do spekulacji łączących go z Mateuszem Gamrotem:

Wszyscy myślą, iż zawalczę z Gamrotem. Wątpię jednak, żeby UFC zestawiło mnie z gościem pokroju Gamrota, który tylko wącha krocze.

Powyższa wypowiedź jest niestety jednoznaczna. „Gamer” nie będzie miał okazji w najbliższym czasie utrzeć nosa zawodnikowi z Wysp. Kto zatem ją otrzyma? Z odpowiedzią spieszy sam Pimblett:

Jestem pewien, iż niedługo zobaczycie ogłoszenie walki. Powiedziałem „tak”, rywal powiedział „tak”. Musimy tylko wszystko podpisać.

Pod sam koniec materiału mamy do czynienia z następującymi słowami Paddy’ego:

Wiecie, co robić. Lajkujcie, komentujcie i do zobaczenia na szczycie!

Słynne „See you at the top” to oczywiście słowa, których autorem jest nie kto inny niż Michael Chandler. Otóż były mistrz Bellatora powtarza te słowa jak mantrę.

Chandler aktualnie jest sklasyfikowany na 7. pozycji w rankingu UFC. Brytyjczyk z kolei zajmuje lokatę nr 13. Czy „Iron” po porażce z Oliveirą powróci na zwycięskie tory, wygrywając z pupilkiem UFC?

Idź do oryginalnego materiału