Od 18 czerwca 2022 r. Artur Szpilka jest pełnoprawnym zawodnikiem MMA. Do tej pory wygrał z Serhijem Radczenką (TKO w drugiej rundzie) i Mariuszem Pudzianowskim (TKO w drugiej rundzie) w KSW, a także z Denisem Załęckim na High League 4 przez kontuzję kolana u przeciwnika. W maju br. Szpilka odniósł swoją pierwszą porażkę, gdy po czternastu sekundach przegrał z Arkadiuszem Wrzoskiem.
REKLAMA
Zobacz wideo Mocny fragment książki o Arturze Szpilce. Aż przeszły ciarki. "Wstyd było mi iść do szkoły"
Czytaj także:
Rekord KSW w Paryżu i nagle te słowa! "Coś, czego w Polsce zabrakło"
Niewykluczone, iż niedługo Szpilka będzie miał okazję się zrewanżować Adamowi Kownackiemu oraz Łukaszowi Różańskiemu za porażki w boksie. Wtedy Szpilka przegrywał przez nokaut. - Myślę, iż KSW jest w stanie go ściągnąć, więc zróbmy to. Ja Łukasza szanuję, zdobył mistrzostwo świata, a wcześniej pokonał mnie. Były różne okoliczności naszej walki, ale wygrał. A jeżeli teraz chce się bić w MMA, to na pewno znajdzie swoje miejsce w KSW - komentował "Szpila".
Teraz Szpilka zabrał głos ws. swojej przyszłości w federacji KSW. Od jego ostatniego pojedynku w MMA minęło już ponad pół roku.
Wiadomo, kiedy Szpilka wróci do KSW. "Ja nigdy nikogo nie wybieram"
Kiedy Szpilka wróci do klatki KSW? Sam zainteresowany uchylił rąbka tajemnicy i opublikował zdjęcie z Martinem Lewandowskim, współwłaścicielem federacji. "W kwietniu wracam. Są dwie opcje, ale to już powie KSW" - czytamy we wpisie na portalu X. "Ja nigdy nikogo nie wybieram! To KSW wybiera. Są dwie opcje: i jedna i druga to petarda" - dodał Szpilka, odpowiadając na wpis jednego z internautów. Na razie nie znamy też dokładnej daty kwietniowej gali KSW.
Czytaj także:
KSW 101 w Paryżu. Zobacz, kto wygrał walki [KSW 101 WYNIKI]
W ten sposób Szpilka potwierdził słowa z wywiadu w programie "Klatka po klatce". - Mam walkę w kwietniu i już się przygotowuję, dwa razy dziennie trenuję. Dołożyłem więcej MMA i jedziemy. Nie zwalniamy - mówił "Szpila". Kto mógłby być jego rywalem? Jednym z kandydatów jest Errol Zimmermann. - Nie jest tajemnicą, iż jestem przymierzany do Errola, więc to może być taki korespondencyjny pojedynek przed rewanżem z Wrzoskiem. Nie ukrywam, iż wcześniej traktowałem MMA jako przygodę. Dzisiaj już tak nie jest - dodaje były pięściarz.
Zobacz też: Najszybszy nokaut w historii! Cztery sekundy i Polakowi zgasło światło
Szpilka jasno też wskazuje swoje plany, iż chce rewanżowego pojedynku z Arkadiuszem Wrzoskiem. Pierwsza walka odbyła się 11 maja br. na XTB KSW 94. Wtedy Wrzosek wygrał po czternastu sekundach przez TKO. "Szpilka rzucił się z wściekłym atakiem na rywala, ale totalnie przekalkulował. Wrzosek ściągnął go do parteru (chociaż możliwe, iż Szpilka bardziej sam się przewrócił impetem nietrafionego ataku), a tam zasypał jego głowę potężnymi ciosami" - pisaliśmy na Sport.pl.
- Ciężko cokolwiek powiedzieć. Szkoda, bo naprawdę przygotowania świetne, wszystko super, a tu jeden cios... No ale tak to działa. Czasami ja tak wygrywam, czasami przegrywam - mówił Szpilka po przegranej walce.