Fręch pokonana, ale co wydarzyło się wieczorem. Kontuzja Osaki, historyczny awans Polki

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Magdalena Fręch we wtorkowy ranek mogła dokonać kolejnej niezwykłej rzeczy w swojej karierze, pierwszy raz awansować do ćwierćfinału turnieju rangi WTA 1000. Nie udało się, przegrała jednak dość wyraźnie (4:6, 2:6) z Shuai Zhang, która w tym turnieju przerwała niezwykłą serię 24 kolejnych porażek. Mimo tego Polka i tak dokonała rzeczy historycznej, której wcześniej doświadczyło tylko pięć jej rodaczek. A przekona się o tym już w najbliższy poniedziałek, gdy spojrzy w nowy ranking WTA.


Idź do oryginalnego materiału