„The Sun” nazywa tę dzielnicę „Zombielandem”. „Bild” pisze, iż to „najgorsze narkotykowe piekło Europy”. We Frankfurcie żyje pięć tysięcy osób uzależnionych od cracku, heroiny lub fentanylu. Gromadzą się przy Bahnhofsviertel, czyli dzielnicy dworcowej. Dla większości nie ma już ratunku. Kto przyjechał na mecz do Frankfurtu pociągiem, widział ich zepsucie na własne oczy. Podobno to najmroczniejsze […]
- Strona główna
- Inne dyscypliny
- Frankfurtem rządzi crack. Euro w mieście zombie
Powiązane
Stracił cierpliwość do Niemca
1 godzina temu
Zamieszki w strefie kibica w Berlinie. Jest nagranie
8 godzin temu
Polecane
Intarsia. Nowa gra Michaela Kieslinga jeszcze w tym roku
57 minut temu
„Cztery pory roku” w Muzeum Zamojskim w Zamościu
1 godzina temu