„The Sun” nazywa tę dzielnicę „Zombielandem”. „Bild” pisze, iż to „najgorsze narkotykowe piekło Europy”. We Frankfurcie żyje pięć tysięcy osób uzależnionych od cracku, heroiny lub fentanylu. Gromadzą się przy Bahnhofsviertel, czyli dzielnicy dworcowej. Dla większości nie ma już ratunku. Kto przyjechał na mecz do Frankfurtu pociągiem, widział ich zepsucie na własne oczy. Podobno to najmroczniejsze […]
- Strona główna
- Inne dyscypliny
- Frankfurtem rządzi crack. Euro w mieście zombie
Powiązane
Były trener Legii w nowym klubie? Egzotyczny kierunek
51 minut temu
Trefl Sopot obronił fotel wicelidera!
7 godzin temu
Szok na ważeniu. "Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę"
7 godzin temu
Pobiera co miesiąc dwie emerytury. Oto powód
8 godzin temu
Faza play-in ani dla Zastalu, ani Stali
8 godzin temu
Polecane
Horrory sprzedają się najlepiej w Hollywood
2 godzin temu