3 godzin temu
Chociaż Wojciech Szczęsny na początku lipca podpisał z FC Barceloną kontrakt do czerwca 2027 roku, to ciągle nie został zarejestrowany w rozgrywkach La Ligi. To sprawiło, iż przeciwko Mallorce (3:0) w pierwszym składzie zagrał Joan Garcia, a na ławce zasiadł Inaki Pena. Do kolejnego meczu Katalończyków pozostało kilka ponad dwa dni, a Szczęsny ciągle czeka na to, żeby być uprawnionym do gry na hiszpańskich boiskach.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Hansi Flick zaczyna się irytować problemami z rejestracją piłkarzy FC Barcelony
FC Barcelona zarejestrowała w rozgrywkach wspomnianego wyżej Joana Garcię oraz Marcusa Rashforda, ale na rejestrację poza Wojciechem Szczęsnym czekają ciągle Gerard Martin i Marc Bernal. "Flick zaczyna się denerwować: przyspiesza proces rejestracji" - tak podejście do całej sprawy trenera mistrzów Hiszpanii opisał dziennik "Sport". Zdaniem gazety niemiecki szkoleniowiec ma zdawać sobie sprawę, iż nie będzie mógł liczyć na tę trójkę przy okazji zbliżającego się meczu z Levante.
"Hansi Flick jasno dał do zrozumienia w zeszłym tygodniu, iż rozumie sytuację klubu, ale wcale nie jest 'zadowolony' z problemu z rejestracją. Trener spotkał się choćby z dyrektorem sportowym Deco, aby wyjaśnić, jak wszystko działa, zrozumieć, co się dzieje i uporządkować sprawy. Flick poprosił klub o maksymalne przyspieszenie procesu, aby wszyscy zawodnicy byli dostępni w ten weekend, ale zaczyna się obawiać, iż nie będzie to możliwe i iż wszystko zostanie odłożone na ostatni tydzień okna transferowego" - czytamy w artykule. "Menedżer Blaugrany uważa, iż problem z rejestracją generuje również nieprzewidywalne napięcia w szatni" - dodano.
Zobacz też: Kibice pokazali, co sądzą o Izraelu. Sceny przed meczem LM
Następnie zwrócono uwagę, iż Flickowi nie szczególnie podobał się fakt, iż na mecz z Mallorcą musiał powołać Inakiego Penę, na którego nie liczy, a nie Wojciecha Szczęsnego. "Dla Flicka rola Szczęsnego jest bardzo ważna w zespole i nie podoba mu się jego pauza w rozgrywkach" - podkreślono.
"W tym przypadku Niemiec zrozumiał, iż nie będzie mógł liczyć na Polaka, ponieważ jego rejestracja wymaga odejścia Inakiego Peny, a wszystko wskazuje na to, iż bramkarz nie zgodzi się na transfer aż do ostatnich dni okna transferowego. Są kluby zainteresowane, ale najpierw muszą zwolnić zawodników przed podpisaniem kontraktu, więc wszystko może się opóźnić o kilka dni. Dziwne byłoby, gdyby Pena opuścił klub w tym tygodniu, ponieważ negocjacje są zaawansowane, ale nie zostały sfinalizowane" - dodano. Podsumowano, iż klub ma 10 dni na zakończenie wszystkich spraw związanych z rejestracją.
Kolejne spotkanie FC Barcelona rozegra na wyjeździe z Levante w sobotę 23 sierpnia o godz. 21:30. Relację tekstową z tego spotkania będzie można śledzić na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
