Flick przerwał milczenie. Powiedział, co myśli o kontuzji Lewandowskiego

3 godzin temu
Robert Lewandowski wypadł z gry na cztery-sześć tygodni ze względu na naderwanie mięśnia dwugłowego uda. To bardzo niedobre informacje dla Hansiego Flicka. Jak trener Barcelony skomentował całą sytuację z urazem Polaka? O to zapytali go dziennikarze na konferencji prasowej przed meczem z Gironą. - Robert czuł się dobrze i nie odczuwał bólu - komentuje Flick.
Podczas październikowej przerwy na mecze reprezentacji Robert Lewandowski wziął udział w wygranym 2:0 meczu z Litwą. Kapitan Biało-Czerwonych strzelił w tym meczu gola, a gdy wrócił do Barcelony, to dowiedział się, iż naderwał mięsień dwugłowy uda. Barcelona potwierdziła te wieści w komunikacie medycznym, a przerwa napastnika ma potrwać choćby sześć tygodni. To złe wieści z perspektywy Hansiego Flicka, bo jedynym nominalnym napastnikiem w kadrze pozostanie Ferran Torres. O ile on też będzie zdrowy.


REKLAMA


Zobacz wideo Barcelona w końcu doczeka się nowego stadionu?! 1,5 miliarda euro


Flick komentuje uraz Lewandowskiego. "Robert powiedział mi to samo"
Flick pojawił się na konferencji prasowej przed sobotnim spotkaniem Barcelony z Gironą. Dziennikarze zapytali trenera o sytuację zdrowotną Lewandowskiego. Jak Flick odniósł się do kontuzji Polaka? - Robert powiedział mi to samo, co selekcjoner Polaków. Czuł się dobrze i nie odczuwał bólu. Wiemy już, iż takie rzeczy mogą się zdarzać podczas przerw na zgrupowania reprezentacji. Nie jest to łatwe dla piłkarzy i nam też to szkodzi - przekazał Flick.
- Myślę, iż nie ma innego piłkarza, który tak dba o swoje ciało, jak Lewandowski. Nie sądziłem, iż będzie kontuzjowany. On zawsze dba o siebie. Nie ma nikogo w jego wieku, kto byłby w takiej formie. No może poza Cristiano Ronaldo. To nie jest dla nas dobra informacja, iż nie będzie Roberta, ale musimy się z tym pogodzić - dodał Flick.


W jaki sposób Flick skomentował aktualną sytuację kadrową Barcelony? - Lamine Yamal i Fermin Lopez wrócili, ale nie mogą zagrać 90 minut. W ataku straciliśmy wielu zawodników w ostatnich tygodniach. Ale mamy kilka opcji. Raphinha jest jednym z najważniejszych zawodników i bardzo nam go brakuje. Na szczęście niedługo wróci. Mam nadzieję, iż będzie gotowy na El Clasico - ogłosił trener Barcelony.
Pewne już jest, iż Torres nie będzie gotowy na mecz z Gironą, ponieważ przez cały czas odczuwa dyskomfort w związku z przeciążeniem ścięgna udowego w lewej nodze. Ferran doznał tej kontuzji w trakcie przerwy "na kadrę".


Mecz Barcelona - Girona odbędzie się w sobotę o godz. 16:15. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Zobacz też: Brzęczek on fire! Tak wygląda przyszłość reprezentacji Polski?
Lewandowski mówi wprost. "Mój wiek biologiczny wskazuje na 30 lat"
Z pewnością można stwierdzić, iż kontuzja nie pomaga Lewandowskiemu w kontekście walki o nowy kontrakt w Barcelonie. Jego aktualna umowa wygasa z końcem tego sezonu, a hiszpańskie media prowadzą narrację, iż Barcelona już podjęła decyzję o nieprzedłużaniu kontraktu z Lewandowskim.
- Teraz mój wiek biologiczny wskazuje na 30 lat. I sądzę, iż to nie jest zły wynik. Odpowiada temu, jak się czuję. W pewnym momencie wszystko będzie zależało od tego, co mówi moje serce i rozum. Na ten moment liczy się tylko sukces z Barceloną. W trakcie przygody z futbolem zgarnąłem ponad 30 tytułów. Ale jestem gotowy na więcej - mówił Lewandowski w wywiadzie dla "Bilda" przed startem tego sezonu.


Z pewnością Lewandowski nie zagra w meczach Barcelony, które odbędą się przed listopadową przerwą na zgrupowania reprezentacji. Mowa tutaj o spotkaniach z Gironą (18.10), Olympiakosem (21.10), Realem Madryt (26.10), Elche (02.11), Club Brugge (05.11) oraz Celtą Vigo (09.11).
Idź do oryginalnego materiału