FIS ma dwie informacje dla Norwegów po aferze na MŚ. Jedna jest dobra

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Kai Pfaffenbach


- We wtorek po południu FIS wyda oświadczenie w sprawie pracy komisji śledczej i całego dochodzenia ws. manipulacji sprzętowych Norwegów na mistrzostwach świata w Trondheim - powiedział Michael Vion, sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), w rozmowie z Jakubem Balcerskim, dziennikarzem Sport.pl.
W sobotę na światło dzienne wyszła wielka afera z kombinezonami norweskich skoczków. Ujawnił ją Jakub Balcerski, dziennikarz Sport.pl, nasz wysłannik na mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim. - Oszukiwaliśmy. Próbowaliśmy oszukać system. To niedopuszczalne - przyznał później Jan-Erik Aalbu, dyrektor sportowy ds. skoków norweskiej federacji. Marius Lindvik i Johann Andre Forfang zostali zdyskwalifikowani, a Marius Lindvik stracił srebrny medal na skoczni normalnej.

REKLAMA







Zobacz wideo To może być największe oszustwo w historii skoków. Mamy dowody



Vion dla Sport.pl: Śledztwo może potrwać miesiącami
Na temat całego skandalu głos zabrał Michael Vion, sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Działacz ma dla Norwegów nowe informacje ws. prowadzonego śledztwa. Zdradził też, czy najbliższe konkursy Pucharu Świata odbędą się zgodnie z planem.
- We wtorek po południu FIS wyda oświadczenie w sprawie pracy komisji śledczej i całego dochodzenia ws. manipulacji sprzętowych Norwegów na mistrzostwach świata w Trondheim - powiedział Michael Vion w rozmowie z Jakubem Balcerskim, dziennikarzem Sport.pl.


Działacz FIS dodał, iż wiele kluczowych rozmów odbędzie się w poniedziałek wieczorem i we wtorek rano. Po rozmowach z zawodnikami, przedstawicielami norweskiej federacji i wewnętrznych ustaleniach FIS, zapadną pierwsze decyzje, które zostaną przekazane w stosownym oświadczeniu.
Vion potwierdził, iż w tym momencie osoby z FIS nie są o nic podejrzewane. w tej chwili sprawa dotyczy tylko norweskiej federacji narciarskiej. Do FIS nie odezwał się nikt z Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, ale do takich kontaktów może dojść w najbliższych dniach. niedługo śledztwo ma nabrać rozpędu, mają być przesłuchiwane osoby ze wszystkich reprezentacji. Mogą też być przesłuchiwani dziennikarze.



Vion zdradził również, iż śledztwo cały czas trwa. Według niego będzie ono trwało tygodniami, a choćby miesiącami i mogą w nie zostać włączone także inne dyscypliny sportu w narciarstwie. Na razie wszystko skupia się wokół Norwegów, natomiast w przyszłości śledztwo ma być na dużo większą skalę.
Dobra informacja dla Norwegów. Najbliższe konkursy odbędą się zgodnie z planem
Vion ma także dobre informacje dla Norwegów. Jak przekonuje, najbliższe zawody Raw Air w Oslo i Vikersund nie są zagrożone. FIS nie wyobraża sobie, by te konkursy nie doszły do skutku. Organizatorzy potwierdzają, iż cały czas się do nich normalnie przygotowują i wszystkie prace są prowadzone zgodnie z planem.
Zobacz: Anders Jacobsen okrył się hańbą. Tak mówi o oszustwie Norwegów
Thurnbichler: Wszystkie osoby zamieszane w to oszustwo powinny zostać usunięte ze świata sportu
Thomas Thurnbichler w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl jasno wypowiedział się ws. skandalu.



- Wszystkie osoby zamieszane w to oszustwo powinny zostać usunięte ze świata sportu. Sytuacja powinna zostać wyjaśniona, a ci, którzy byli w to zamieszani, powinni wziąć odpowiedzialność - powiedział Austriak w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.
Idź do oryginalnego materiału