Finał Lekkoatletycznych Nadziei Olimpijskich z udziałem 600 dzieciaków

2 godzin temu

Zakończyła się tegoroczna odsłona projektu Lekkoatletycznych Nadziei Olimpijskich dla dzieci w wieku 10 i 11 lat realizowanego przez Polski Związek Lekkiej Atletyki.

Już po raz czwarty krajowa federacja lekkoatletyczna zorganizowała cykl imprez regionalnych o nazwie Lekkoatletyczne Nadzieje Olimpijskie. Wiosną aktywne sportowo dzieci wzięły udział w zawodach przeprowadzonych w ich macierzystych województwach. Najlepsi wywalczyli bilety do finału i w sobotę spotkali się z rówieśnikami z całego kraju w Białymstoku.

Stolica województwa podlaskiego przywitała ich w iście mistrzowski sposób. Uroczyste otwarcie uświetnił przemarsz ekip, przysięga sportowców oraz zapalenie znicza, w którego blasku przyszło później rywalizować młodym pasjonatom lekkiej atletyki.

– Staramy się zawsze, aby ten finał miał taką wyjątkową oprawę. Chcemy pokazać, iż lekkoatletyka jest barwna, ciekawa. Że może być dla młodych atrakcyjnym pomysłem, na spędzanie czasu – zaznacza prezes Sebastian Chmara, Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Finał w Białymstoku

Wielki finał Lekkoatletycznych Nadziei Olimpijskich zgromadził na starcie w Białymstoku blisko 600 młodych adeptów sportu. Rywalizowali oni w dwubojach. Łączyli, w różnych konfiguracjach, biegi na 60, 300 i 600 metrów ze skokiem w dal, wzwyż lub rzutem piłeczką palantową.

Wszystkie starty odbywały się nie tylko pod czujnym okiem profesjonalnego zespołu sędziowskiego, ale także przy ogromnym wsparciu gwiazd lekkoatletyki. Cennych rad w konkurencjach skokowych udzielała halowa mistrzyni świata i rekordzistka Polski w skoku wzwyż Kamila Lićwinko. Na rozbiegu piłeczki palantowej prym wiódł znany dalekich rzutów młotem duet Joanna Fiodorow-Wojciech Nowicki.

fot. Tomasz Kasjaniuk

– Serce się raduje, patrząc na tak zaangażowane sportowo dzieci. Z jednej strony dla nich to ciągle zabawa, a z drugiej obserwując ich występy, byłem w podziwie z jakim zapałem i profesjonalizmem podchodzą do tego startu – przyznawał Nowicki, mistrz olimpijski w rzucie młotem, który z powodu kontuzji musiał zrezygnować z wyjazdu na trwające właśnie w Tokio lekkoatletyczne mistrzostwa świata.

Jak podkreślają organizatorzy Lekkoatletycznych Nadziei Olimpijski, projekt ten ma pomóc w naborze do grup treningowych Lekkoatletyki dla wszystkich! To projekt Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który od 2014 roku popularyzuje Królową Sportu wśród najmłodszych. Wśród jego wychowanków są między innymi tegoroczny rekordzista świata juniorów i mistrz Europy w dziesięcioboju Hubert Trościanka. Sportowego doświadczenia w programie nabierała też mistrzyni Europy U23 w biegu na 100 metrów przez płotki Alicja Sielska.

– Dzisiejsi 10-11 latkowie za kilka lat mają szanse stać się wschodzącymi gwiazdami polskiej lekkiej atletyki. Także dlatego organizujemy takie wydarzenia jak Lekkoatletyczne Nadzieje Olimpijskie. Dziś sport to dla nich zabawa, aktywne spędzanie wolnego czasu. Jednak jeżeli dziś złapią bakcyla, to za kilka lat będą mogli już wejść na poziom poważnego uprawiania lekkoatletyki. Dodatkowo dzięki współpracy z firmą Nestlé uczymy ich zbilansowanej diety – zaznacza Marian Nowakowski, koordynator projektu „Lekkoatletyka dla wszystkich!”.

red

fot. w nagłówku Tomasz Kasjaniuk

Idź do oryginalnego materiału