FIM ujawnia szczegóły sezonu 2026. Znamy pełny plan

speedwaynews.pl 2 godzin temu

W minionym tygodniu FIM pokazała pierwszy projekt kalendarza na sezon 2026. Brakowało w nim jednak kilku ważnych informacji. W poniedziałek federacja odsłoniła kolejne karty i doprecyzowała terminy trzech mistrzowskich imprez: finałów klasy 125cc, finałów na długim torze oraz półfinałów SGP3 w klasie 250cc.

W przypadku SGP3 do tej pory wiedzieliśmy jedynie, iż finał odbędzie się 19 czerwca we Wrocławiu. To powrót do korzeni, bo właśnie tam rozegrano pierwszą edycję zawodów pod nową nazwą. Teraz znamy pełny plan – młodzi zawodnicy pojadą najpierw w dwóch półfinałach w czeskich Pardubicach, które zaplanowano na 16 i 17 czerwca. Dopiero najlepsi z nich przyjadą na Stadion Olimpijski, by walczyć o tytuł mistrza świata w klasie 250cc.

W pierwszej wersji terminarza zabrakło też informacji o FIM Track Racing Youth Gold Trophy, czyli Mistrzostwach Świata w klasie 125cc. Teraz wszystko jest jasne. Podobnie jak przed rokiem impreza zostanie połączona terminowo z Indywidualnymi Mistrzostwami Europy. 8 sierpnia w Workington poznamy mistrza świata, a dzień później o tytuł mistrza Europy powalczą młodzi zawodnicy z państw europejskich.

Uzupełniono również kalendarz zmagania na długim torze. Tu jednak kibice nie będą zachwyceni, bo cykl FIM Long Track World Championship w 2026 roku skurczy się do trzech finałów – w Marmande, Scheessel i Morizes. Jeszcze dwa lata temu było ich pięć, a w tegorocznym sezonie cztery. Po nich mistrzem świata został Zach Wajtknecht. Znamy już także obsadę nadchodzących zawodów.

Półfinały SGP3:
16.06 – 1. półfinał w Pardubicach (Czechy)
17.06 – 2. półfinał w Pardubicach (Czechy)

Mistrzostwa Świata w klasie 125cc (FIM Track Racing Youth Gold Trophy):
8.08 – Finał w Workington (Wielka Brytania)

Mistrzostwa Świata na długim torze (FIM Long Track World Championship):
13.07 – 1. finał w Marmande (Francja)
23.08 – 2. finał w Scheessel (Niemcy)
5.09 – 3. finał w Morizes (Francja)

Podium pierwszych zawodów SGP3 we Wrocławiu, od lewej: Nagel, Andersen i Kawczyński
Idź do oryginalnego materiału