Niestety, Tymek Kucharczyk potwierdził, iż nie będzie w stawce kierowców Formuły 2 w przyszłym roku. Nasz kierowca zaznacza: “Jeszcze nie teraz”.
Jak wiemy, w Formule 2 w okresie 2026 będziemy mieli jednego polskiego zawodnika – Romana Bilińskiego w ekipie DAMS. W ostatnich dniach docierały nieoficjalnie również wieści dotyczące innych naszych juniorów, starających się o występy w tej serii – Tymka Kucharczyka i Kacpra Sztuki. Nie były one pozytywne.
Dziś cztery kolejne ekipy potwierdziły swoje składy na przyszły rok, ale przy żadnym z ogłaszanych kierowców nie było polskiej flagi.
W momnecie, gdy na sezon 2026 zostały już tylko 3 wolne miejsca, Tymek Kucharczyk postanowił potwierdzić, iż nie zajmie żadnego z nich. Oto treść wiadomości polskiego kierowcy w social mediach:
Cześć. Niestety nie mam dla Was dobrej wiadomości. Za chwilę ruszają testy Formuły 2, ale niestety beze mnie. To oznacza, iż w przyszłym sezonie nie zobaczycie mnie w tej serii wyścigowej. Cały rok walczyliśmy, żeby tam być. Zjeździliśmy pół Polski w poszukiwaniu budżetu… i mimo najlepszych chęci, nie udało się” – pisze Tymek.
“Chcę Wam jednak ogromnie podziękować. Za to, iż jesteście ze mną, iż mnie obserwujecie, iż kibicujecie, iż wstajecie wcześnie, żeby oglądać wyścigi na drugim końcu świata. Naprawdę czuję to wsparcie. Bez Was mój kask już dawno kurzyłby się na półce” – dodaje.
Kucharczyk nie zamierza jednak zawieszać kasku na kołku i będzie walczył dalej o spełnienie marzenia. prawdopodobnie oznacza to starty w innej serii single seaterów w przyszłym roku.
“A teraz walczymy dalej, to jeszcze nie czas na emeryturę” – dodaje mistrz Euroformuły Open.
Cześć.
Niestety nie mam dla Was dobrej wiadomości.
Za chwilę ruszają testy Formuły 2, ale niestety beze mnie. To oznacza, iż w przyszłym sezonie nie zobaczycie mnie w tej serii wyścigowej. Cały rok walczyliśmy, żeby tam być. Zjeździliśmy pół Polski w poszukiwaniu budżetu… i… pic.twitter.com/KNb1S3Z6Sg
— Tymek Kucharczyk (@TymekKucharczyk) December 8, 2025
Czekamy teraz na kolejne wiadomości – od Kacpra Sztuki oraz Jana Przyrowskiego. Mamy nadzieję, iż będą pozytywne.

2 godzin temu






