Klubowe Mistrzostwa Świata 2025, które miały być wielkim sukcesem FIFA, na razie cierpią na "choroby wieku dziecięcego". Nowy projekt federacji Gianniego Infantino ma spore problemy. Nie zawarto porozumienia ze sponsorami ani nadawcami telewizyjnymi, kluby wciąż nie wiedzą, w jakich miastach zagrają, a zainteresowanie rozgrywkami może zmniejszyć trwający wtedy Wimbledon i mistrzostwa Europy kobiet.