Nie potwierdziły się informacje mówiące o tym, iż jeden z zespołów miał poważnie złamać limity budżetowe za sezon 2024 w Formule 1.
Wykroczenie Astona
Prawdziwe okazały się wieści dotyczące proceduralnego naruszenia przepisów przez Astona Martina. Dotyczyło ono braku podpisu audytora na jednym z dokumentów, a brak nie wynika z winy ekipy z Silverstone.
FIA wobec wyjątkowych okoliczności sprawy zdecydowała się nie nakładać na Astona Martina kary finansowej.
Na czysto
Ważniejsze jest jednak to, iż wszystkie pozostałe ekipy nie naruszyły żadnych przepisów w tym nie złamały limitów budżetowych. Jeszcze przed weekendem plotkowało się, iż jedna ekipa z czołówki miała wydać zdecydowanie więcej niż mogła.
W trakcie weekendu natomiast pojawiły się doniesienia, iż miało chodzić o dwie ekipy – Mercedesa oraz McLarena i iż mogą czekać je kary.
Ostatecznie żadnych kar nie będzie bo wszystkie zespoły zmieściły się w limitach wydatków za sezon 2024, wynoszących około 160 mln dolarów.
W przyszłym roku limity budżetowe będą znacznie większe o czym przeczytacie tutaj.

13 godzin temu
















