Międzynarodowa Federacja Samochodowa FIA wprowadza znaczną zmianę w swoich regulaminach. Od 2026 roku cała terminologia regulaminów zostanie dostosowana do języka neutralnego płciowo. To kolejny krok FIA w stronę nowoczesności i równości w sportach motorowych.
Dotychczasowe przepisy odnosiły się wyłącznie do zawodników płci męskiej. W nowym regulaminie Formuły 1 na sezon 2026 naprawiono ten problem – na przykład fragment „sędziowie mogą zdyskwalifikować go z wyścigu” został zastąpiony zwrotem „sędziowie mogą zdyskwalifikować kierowcę z wyścigu”.
Podobne zmiany zostały już wcześniej wprowadzone w regulaminach Formuły 2 i Formuły 3. Teraz obejmą one także Formułę 1, co podkreśla otwartość i inkluzywność sportów motorowych. Warto zaznaczyć, iż chociaż zawody są otwarte dla obu płci, ostatnią kobietą, która brała udział w wyścigu F1, była Giovanna Amati w 1992 roku. Z kolei ostatnią kobietą na torze F1 w ramach weekendu wyścigowego była Susie Wolff w 2015 roku.
Nie wszystkie zmiany są dobre
O ile FIA robi postępy w zakresie regulaminów serii wyścigowych, jej wewnętrzne przepisy mogą niedługo zmienić się na gorsze. Prezydent federacji Mohammed Ben Sulayem jest na dobrej drodze do wprowadzenia rządów autorytarnych, do czego posłuży mu zmiana statutu.
Dokument, nad którym członkowie FIA mają głosować w piątek, ograniczy kompetencje komitetu etyki oraz oficera ds. compliance – którego członkowie zostali niedawno zwolnieni – przekazując nadzorowanie skarg etycznych samemu prezydentowi.
To właśnie Ben Sulayem był przedmiotem głośnego dochodzenia wewnętrznego w FIA, po tym jak zarzucono mu chociażby marnotrawienie środków finansowych przez jego biuro czy ingerencje w organizację wyścigów Grand Prix.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.