Wszystkim internautom KKSLECH.com przypominamy o możliwości wyrażania swojego zdania nie tylko w „Śmietniku kibica” czy w komentarzach do pojawiających się wiadomości. Jednocząc tutaj kibiców Lecha Poznań od ponad 20 lat dajemy możliwości wygłaszania swoich opinii także na stronie głównej serwisu. Cykl „Twoim zdaniem” jest stworzony do tego, aby każda osoba chcąca dotrzeć ze swoją opinią do innych kibiców Kolejorza bez trudu mogła to zrobić.
W każdym tygodniu czekamy na Wasze najlepsze oraz najciekawsze teksty, które mogą pojawić się na łamach KKSLECH.com. Każdy z kibiców, który umie pisać, chce to robić i ma coś interesującego do przekazania innym kibicom Lecha Poznań w sposób obszerny i interesujący (także kontrowersyjnego) ma drogę otwartą do tego, by jego tekst na tematy sportowe przeczytało choćby kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Czasem nie trzeba dodawać wpisu na przysłowie pół strony w „Śmietniku Kibica” bądź w newsach. Czasem wystarczy jeszcze trochę rozwinąć swoją myśl, odpowiednio ją zredagować i przesłać do nas w formie dowolnego tekstu. Dziś publikujemy jeden z nadesłanych artykułów przez kibica.
—
„Nowi” w Lechu
Autor: Zbychu
Transfery są solą przerwy między rundami i miedzy sezonami. Chyba one przyciągają wtedy najwięcej naszej uwagi i o nich najwięcej dyskutujemy. Oglądając mecz reprezentacji równocześnie rozerwałem się czymś bardziej zajmującym, przynajmniej dla mnie: przeliczyłem oceny, które nasi nowi zawodnicy zebrali w tym roku. Letnie transfery, zgodnie z sondą przeprowadzoną przez Redakcję KKSLECH.com, nastrajały pozytywnie (Ryc. 1). Aż 86,8% z biorących udział w głosowaniu uznało okienko za co najmniej dobre, a tylko 4,1% za słabe lub bardzo słabe.
Ryc. 1. Wyniki sondy na KKSLECH.com, dotyczącej oceny letniego okienka transferowego w Lechu.
W kolejnej sondzie Redakcja zapytała, kto będzie naszym najlepszym transferem tego lata (Ryc. 2). Tutaj ¾ odpowiadających uznało Luisa Palmę za zawodnika, który da nam najwięcej euforii i jakości. Na drugim miejscu – Leo Bengtsson. Będę się upierał, iż w tego typu ankietach lepiej prosić o wskazanie dwóch możliwości. Wybór Palmy wydawał się oczywisty dla większości, choćby ze względu na jego wartość mierzoną w Euro i cv, przez co wybranie drugiego zawodnika było trudne. Przy wyborze dwóch zawodników, pewnie część wybrałaby Palmę i Bengtssona, część Palmę i Oumę, a część powiedzmy: Oumę i Skrzypczaka. Pierwsze miejsce pewnie by się i tak nie zmieniło, a mielibyśmy lepszy obraz oczekiwań co do pozostałych zawodników.
Ryc. 2. Wyniki sondy na KKSLECH.com, dotyczącej oczekiwań dotyczących zawodników – letnich transferów.
Redakcja właśnie przedstawiła swoje zestawienie ocen za dotychczasowy sezon. Ja tutaj skupiłem się tylko na „Nowych”. Nie brałem pod uwagę meczu o Superpuchar Polski. Kto ma najlepszą średnią? Prawie identycznie Taofeek Ismaheel i Luis Palma – różnica to 0,008 na korzyść tego pierwszego (Ryc. 3). Ale liczba rozegranych meczów przez Palmę jest dużo większa. Co ciekawe, były piłkarz Górnika ma mniejsze wahania formy (niższe odchylenie standardowe średniej). Warto zauważyć, iż w redakcyjnej sondzie tylko 0,5% głosów wskazało na Ismaheela. To jest niecałe 2% głosów na „nie-Palmę”. Wydaje się, iż na początku sezonu Taofeek jest zaskoczeniem in plus. Miejmy nadzieję, iż utrzyma ten poziom, a także iż Palma nie da plamy w dalszej części sezonu. Dobre miejsce Bengtssona – chyba oczekiwane. Uważam, iż ten gracz będzie solidnym punktem Lecha, jak długo będzie tu grał. Czwarte miejsce Bartłomieja Barańskiego to wynik tylko jednego – wygranego – meczu z Genkiem. Trudno zatem ocenić ten transfer. Timothy Ouma – o niecałe 0,4 punktu powyżej średniej zespołu. W drugiej połowie stawki, poniżej średniej całego zespołu: Joao Moutinho, Pablo Rodriguez, Yannick Agnero i Robert Gumny. Czyli w sumie rozczarowania, zwłaszcza Rodriguez i Agnero, patrząc na wyniki sondy. Gumny moim zdaniem jeszcze długo będzie jechał na niewielkich oczekiwaniach i nienajlepszej ocenie tego transferu. Będzie musiał dużo pokazać, żeby wyjść ze strefy cienia. Niepokojące – w tej grupie jest trzech obrońców…Oczywiście nie wszyscy zawodnicy rozegrali taką samą liczbę meczów, więc średnia nie do końca jest sprawiedliwa. Po części jest to efekt daty podpisania kontraktu, a po części formy sportowej. Być może są też jakieś sympatie i antypatie trenera w tej grupie. Zaciekawiła mnie jeszcze jedna rzecz: nie ma żadnej korelacji pomiędzy wartością zawodnika według Transfermarkt’u a naszymi ocenami. Korelacja jest praktycznie zerowa. Czyli dalej można znaleźć za relatywnie małe pieniądze zawodników, którzy zrobią różnicę. I chyba jakoś w innych zespołach z Ekstraklasy takie nieoczywiste transfery zdarzają się częściej. U nas takim był Joel Pereira, ale czy potem takiego mieliśmy? Może teraz Jagiełło jest takim transferem, chociaż to był jednak zawodnik z pewną marką. Wyprowadźcie mnie z błędu, jeżeli się mylę.
Ryc. 3. Średnia ocen nowych zawodników Lecha w obecnej rundzie. Słupki wskazują odchylenie standardowe.
Po każdym meczu sprawdzam, którzy zawodnicy uzyskali średnią ocen powyżej średniej całego zespołu. Tutaj z „nowych” wyróżnia się oczywiście Palma, ale tyle samo razy w tej grupie znalazł się Bengtsson. jeżeli przeliczyć to na procent rozegranych meczów – Luis jest jednak lepszy. Ale i tak wszystkich bije na głowę Ismaheel – jak grał, to zawsze uzyskiwał ocenę powyżej średniej zespołu. W miarę dobrze też Ouma i Moutinho – więcej niż drugi mecz powyżej średniej (Ryc. 4).
Ryc. 4. Liczba średnich ocen powyżej średniej oceny zespołu.
Redakcja ostatnio pokazywała najlepszych zawodników i najgorszych zawodników oraz najlepsze i najgorsze trójki zawodników zespołu, zgodnie z naszymi ocenami. Ja wybieram pierwszą piątkę i ostatnią czwórkę (Ryc. 5). W tej klasyfikacji najczęściej w tej lepszej grupie znajdowali się Palma orazBengtsson, z kolei w najgorszej czwórce często meldowali się Skrzypczak, Rodriguez i Ouma. Ten ostatni dość często meldował się też w pierwszej piątce. Ewidentnie nie wyszła mu pierwsza część dotychczas rozegranych meczów.
Ryc. 5. Liczba meczów z ocenami w najlepszej piątce (zielony) i najgorszej czwórce (czerwony) ocen.
Poprawę gry Oumy zresztą bardzo ładnie widać w tendencjach ocen. Te możecie zobaczyć na dwóch rycinach (Ryc. 6 i 7). Rozdzieliłem zawodników na dwie grupy, bo na jednym wykresie kilka byłoby widać. Wyraźnie widoczna jest mocno rosnąca tendencja uzyskiwanych ocen u Oumy, a także u Roberta Gumnego. Skrzypczak w zasadzie na tym samym poziomie przez całą dotychczasową rundę, ale Moutinho idzie w dół z ocenami(Ryc. 6). W grupie graczy bardziej ofensywnych(Ryc. 7) tendencja wzrostowa u Palmy, Ismaheela i Agnero. Tego ostatniego nie brał bym jeszcze na poważnie w porównaniach, ze względu na liczbę rozegranych meczów, w dodatku raczej granie „ogonów”. Podobnie z Rodriguezem, tutaj jest to też chyba efekt rozczarowania brakiem jakiegokolwiek błysku u tego piłkarza. W buty Sousy to on na razie nie wszedł. Oby tylko „na razie”. Lekko w dół Bengtsson. Może też dlatego, iż częściej gra Kornel Lisman i Leo nie ma tyle okazji do pokazania się z dobrej strony? Nie uwzględniłem tu Bartłomieja Barańskiego, no bo z jednego meczu tendencji nijak się nie wykreśli.
Ryc. 6. Tendencja zmian ocen w rozegranych meczach Roberta Gumnego, Joao Moutinho, Timothy’ego Oumy i Mateusza Skrzypczaka.
Ryc. 7. Tendencja zmian ocen w rozegranych meczach Yannicka Agnero, Leo Bengtssona, Taofeek’a Ismaheela, Luisa Palmy i Pablo Rodrigueza.
Krótkie podsumowanie, choć oczywiście to za szybko, żeby cokolwiek przesądzać. Jak na razie sprawdzają się oczekiwania przedsezonowe. Palma i Bengtsson na czele klasyfikacji „in plus”. Niespodzianka, także pozytywna: Ismaheel. Rozczarowania – Rodriguez, Skrzypczak i chyba też Moutinho. Na Gumnego raczej nie liczono i konsekwentnie nie jest on ulubieńcem kiboli. Moim zdaniem wypaliły transfery ofensywne. jeżeli Walemark i Golizadeh powrócą do gry i do formy, to z przodu moc będzie bardzo duża, nie tylko jak na polską ligę. Gorzej z obroną. Niech wyznacznikiem tego problemu będzie, iż jak dotąd najwyższą średnią z naszych obrońców dalej ma… Bartosz Salamon. Oczywiście, tak jak Barański – tylko jeden mecz i to żaden wyznacznik, ale Skrzypczak lepszą ocenę niż Salamon uzyskał tylko w jednym meczu… Sztabie trenerski – z tym coś koniecznie trzeba zrobić! W końcu dostaliście w tym okienku transferowym całkiem dobrych obrońców do składu.
Hej Lech!
Autor: Zbychu
—
Więcej o cyklu „Twoim zdaniem” -> TUTAJ
Artykuły można wysyłać na adres e-mail -> [email protected]
Teksty wysłane do nas przez kibiców można przeczytać -> TUTAJ
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)













