Fatalne wieści ws. Leo Beenhakkera. "Wszyscy się martwią"

10 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


- Leo przeżywa teraz trudne chwile - taką wiadomość ws. Leo Beenhakkera przekazał holenderski agent piłkarski Rob Jansen. Były selekcjoner reprezentacji Polski w sierpniu zeszłego roku skończył 82 lata i już wtedy mówiło się o jego kiepskim stanie zdrowia. Sytuacja zdaje się coraz bardziej pogarszać. - On nie opuszcza domu - wyjawił Jansen, który ma z nim sporadyczny kontakt.
Leo Beenhakker to postać, której polskim kibicom nie trzeba przedstawiać. Holenderski szkoleniowiec w 2006 r. objął reprezentację Polski i początkowo odnosił z nią spore sukcesy. Pod jego wodzą sensacyjnie pokonaliśmy Portugalię i pierwszy raz w historii awansowaliśmy mistrzostwa Europy. Później już tak dobrze nie było. Euro 2008 zakończyliśmy z zaledwie jednym remisem z Austrią. Z kolei kwalifikacje do mistrzostw świata w 2010 r. okazały się kompletnym blamażem, a Beenhakker został zwolniony jeszcze w ich trakcie. Mimo to wciąż wiele osób ma do niego spory sentyment.


REKLAMA


Zobacz wideo Polski piłkarz w Ameryce wynajął paparazzi i zrobił show. Kosecki: Krzysiek, mam nadzieję, iż się nie obrazisz


Niepokojące doniesienia ws. Beenhakkera. "Przeżywa teraz trudne chwile"
82-letni trener sporym uznaniem cieszy się również w rodzimej Holandii. Nic więc dziwnego, iż kibice z niepokojem pytają o jego stan zdrowia. - Czuję się trochę samotny i nie czuję się już tak dobrze - mówił w dniu swoich urodzin w sierpniu zeszłego roku. Niestety wygląda na to, iż teraz jest coraz gorzej.


O kondycję Beenhakkera pytany był słynny holenderski agent piłkarski Rob Jansen, który wystąpił w podcaście "KieftJansenEgmondGijp". - Leo przeżywa teraz trudne chwile, przeżywa bardzo trudne chwile... - mówił z niepokojem. - Czasami z nim rozmawiam. On nie opuszcza domu. jeżeli rozmawiasz z nim przez telefon, wszystko jest w porządku. Od czasu do czasu potrafi pokazać swój dobry nastrój i poczucie humoru… Wszyscy jednak się martwią, bo Leo po prostu źle się czuje - dodał.
Smutne, co dzieje się z Beenhakkerem. "Nigdy tego nie robi"
Jak ujawnił, były trener jest pod opieką lekarza Caspera van Eijka. Ten jednak nie jest skłonny, aby Beenhakker spotykał się z innymi osobami. - Czasami wychodzę na kolację z Casperem (van Eijkiem - przyp. red.) i wtedy proszę go: "Zabierz ze sobą Leo". Ale on nigdy tego nie robi. Naprawdę szkoda - przyznał z kolei również występujący w podcaście były holenderski piłkarz - Rene van der Gijp.


W swoim bogatym CV poza reprezentacją Polski Beenhakker ma także pracę w ekipie narodowej Holandii, a także Feyenoordzie, Ajaksie czy choćby Realu Madryt. Po zakończeniu współpracy z PZPN odszedł na trenerską emeryturę.
Idź do oryginalnego materiału