Fatalne wieści dla Igi Świątek. Cios prosto z USA. To koniec

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Kim Kyung-hoon


Iga Świątek na turniejowy triumf czeka od czerwca ubiegłego roku i Roland Garros. Okazja na przełamanie negatywnej passy zdaje się idealna, albowiem Polka w zbliżającym się Indian Wells dotychczas czuła się znakomicie. Czas przeszły nie jest jednak przypadkowy. Organizatorzy turnieju przeprowadzili radykalną zmianę, która może mieć negatywne konsekwencje zwłaszcza dla Świątek.
Już w środę startuje prestiżowa impreza WTA 1000 w Indian Wells. Polscy kibice wierzą, iż Idze Świątek po frustrujących występach na Bliskim Wschodzie uda się wygrać pierwszy turniej od zeszłorocznego Roland Garros. Są ku temu argumenty: tamtejszy kompleks Tennis Garden dotychczas mogliśmy nazywać "królestwem Igi Świątek". Polka w tym roku może przejść do historii jako pierwsza trzykrotna triumfatorka tej imprezy. Dokonywała tego w 2022 i 2024 r.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Dotychczasowy bilans 23-letniej tenisistki z Raszyna w Indian Wells przez tegorocznym startem to 19 zwycięstw i trzy porażki, czyli aż 86 proc. wygranych meczów. Lepsze statystyki w turniejach rangi WTA 1000 Polka notuje jedynie na korcie ziemnym w Rzymie (91 proc.) - pomijamy tu Pekin, gdzie startowała tylko raz, więc próba nie jest miarodajna. Niedawno Świątek popsuła sobie równie imponujący bilans w Dosze.


Fatalna informacja dla Igi Świątek tuż przed startem Indian Wells
Kompleks Indian Wells jest położony na pustynnym terenie, przez co warunki są ciepłe i suche. To sprzyjało stylowi gry Świątek. Podobnie jak wolne korty twarde, które oddawały rotacje i miały wysoki kozioł piłki. Organizatorzy potwierdzili jednak zmianę dostawcy nawierzchni, co jest fatalną informacją dla polskiej tenisistki.
Używana przez 25 lat nawierzchnia Plexipave została zmieniona na Laykold. Jest ona wykorzystana w turniejach w Miami oraz US Open, które charakteryzowały się szybszym hard-courtem. Oczywiście Świątek wygrała w przeszłości obie te imprezy, ale jedynie w rekordowym sezonie 2022. Historycznie szło jej tam znacznie gorzej niż w Indian Wells, gdzie warunki były dla niej idealne.
- Laykold wniesie nową dynamikę do wydarzenia, zapewniając, iż zawodnicy ATP i WTA będą mieli optymalne środowisko gry, aby być najlepszymi, jakimi mogą być. Korty Laykold zapewniają 10 razy większą spójność niż przyjęty standard branżowy - powiedział Philippe Dore, dyrektor ds. marketingu. Organizatorzy dodają, iż chcą maksymalnie ujednolicić warunki gry w USA i zbliżyć je do tych wielkoszlemowych. - Jesteśmy zachwyceni, iż Indian Wells Tennis Garden będzie miał nie tylko światowej klasy nawierzchnię do gry w 2025 r., ale także partnera, który podziela nasze zaangażowanie w zapewnienie zrównoważonego rozwoju - dodawał.


Ze współpracy z firmą Laykold zadowolony jest także James Blake, dyrektor turnieju w Miami, który korzysta z nawierzchni od 2020 r. - Laykold to szanowana firma o ugruntowanej renomie, dlatego wierzymy, iż wykonają świetną robotę, upewniając się, iż korty są dokładnie takie, jakich oczekujemy. jeżeli poprosimy ich o odrobinę szybsze lub wolniejsze korty, Laykold zawsze spełni nasze wymagania. Nasze wieloletnie doświadczenie współpracy z nimi jest naprawdę pozytywne - powiedział.


"Nowa nawierzchnia prawdopodobnie przyniesie korzyści graczom z mocnymi serwisami i agresywną grą przy linii końcowej"
Na portalu tennistonic.com pojawiła się szczegółowa analiza różnic między obiema nawierzchniami. Jej autorzy podkreślają, iż Plexipave umożliwiało dominacje takim graczom budującym akcje, jak Świątek i Carlos Alcaraz, który także jest dwukrotnym triumfatorem. "Jednak przejście na Laykold prawdopodobnie zmieni dynamikę gry, ponieważ nowa nawierzchnia prawdopodobnie przyniesie korzyści graczom z mocnymi serwisami i agresywną grą przy linii końcowej" - argumentują.
Jednym z kluczowych czynników jest zmniejszone tarcie między piłką a nawierzchnią. Wciąż jednak pozostają istotne niewiadome - jak rodzaj farby, którą pomalowany jest kort, czy zależność między warunkami atmosferycznymi zwalniającymi grę a szybkim kortem. Organizatorzy podkreślą, iż tą zmianą chcą wyrównać szanse i stworzyć bardziej ekscytujące oraz nieprzewidywalne widowisko. Natomiast eksperci zauważają, iż kwestia dostosowywania się zawodników do nowych warunków w Indian Wells będzie fascynująca. "Zmiana nawierzchni może prowadzić do bardziej dynamicznych i szybszych meczów, potencjalnie faworyzując graczy o agresywnym stylu gry. Indian Wells 2025 zapowiada się jako ekscytujące wydarzenie, a nowa nawierzchnia dodaje dodatkową warstwę intrygi do rywalizacji" - podsumowuje portal tennistonic.com.
Impreza główna Indian Wells rusza w środę 5 marca, ale nie poznaliśmy jeszcze turniejowej drabinki. Na razie rozgrywane są kwalifikacje. Świątek, która będzie rozstawiona z numerem drugim, jest obrończynią tytułu i tysiąca rankingowych punktów. W zeszłym roku w finale pokonała Greczynkę Marię Sakari 6:4, 6:0.
Idź do oryginalnego materiału