Powrót Sinnera coraz bliżej, a tu takie słowa. Legenda nie ma złudzeń

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Screen portal X - Australian Open


- On jest po prostu najlepszym graczem na świecie, wszystko może się wydarzyć - powiedział Andy Roddick o Janniku Sinnerze w swoim podcaście. Były lider rankingu ATP został zapytany o to, czy Włoch może skorzystać na trzymiesięcznym zawieszeniu i uzyskać dzięki temu lepsze wyniki.
W ostatnich miesiącach głośno było o aferze dopingowej z udziałem Jannika Sinnera. W organizmie Włocha w marcu 2024 roku znaleziono clostebol, który zawodnik miał ponoć przyjąć przypadkowo podczas pracy z fizjoterapeutą. Początkowo WADA domagała się za to choćby dwuletniego zawieszenia, ale finalnie obie strony doszły do porozumienia. Lider rankingu został zawieszony na okres od 9 lutego do 4 maja.


REKLAMA


Zobacz wideo Konflikt Igi świątek z Danielle Collins? Wesołowicz: To jednostronny beef


Andy Roddick wypowiedział się na temat powrotu Sinnera
Tym samym Sinner do gry wróci przed dwoma wielkoszlemowymi turniejami - Roland Garros oraz Wimbledonem. Przy okazji będzie mógł jeszcze wystąpić w Rzymie przed własną publicznością. Temat Włocha pojawił się w sesji Q&A w podcaście Andy'ego Roddicka. Jeden z fanów spytał byłego lidera rankingu ATP, czy Sinner skorzysta na zawieszeniu, ponieważ będzie wypoczęty w przeciwieństwie do jego rywali, którzy brali udział w wielu turniejach.


- Nie wiem, czy w jakikolwiek sposób korzystasz, gdy zostajesz zawieszony na trzy miesiące. Jannik powiedziałby, iż najlepiej byłoby nie grać w tenisa? Będziemy przesadnie reagować na jego wyniki, gdy wróci. Powiemy "to na pewno miało wpływ", jeżeli przegra w ćwierćfinale w Rzymie. jeżeli jakimś sposobem wygra w Rzymie, powiemy "widzisz, to było dla niego świetne". Nie, on jest po prostu najlepszym graczem na świecie, wszystko może się wydarzyć - odpowiedział.


Przypomnijmy, iż za stosowanie dopingu zawieszona była także Iga Świątek. Polka udowodniła jednak, iż przyjęła środek nieświadomie. Zakazaną substancją zanieczyszczony był jeden z leków nasennych, który stosowała. Ostatecznie organ zawiesił 23-latkę tylko na miesiąc.
Idź do oryginalnego materiału