FAME 28: Bojan wraca z zaświatów i wygrywa z Szymoolem za sprawą diabelnego kolana!

Trzecia walka na zasadach K-1 przy okazji gali FAME 28! Za nami pojedynek „Szymoola” z Bojanem!

Gala FAME 28: Armagedon odbywa się w Warszawie. W przeciwieństwie do swoich dwóch poprzednich edycji ciut bardziej skierowała się ona w stronę freak fightów, w dalszym ciągu mamy jednak do czynienia z FAME jako organizacją hybrydową. Dlatego na karcie walk wydarzenia znaleźć możemy zarówno freaków, jak i sportowców z krwi i kości.

ZOBACZ TAKŻE: FAME 28: Michał Pasternak brutalnie rozbija Kamila Mindę!

Runda 1.

Panowie się badają. Szymool niecelnie kopie, a po chwili poślizgnął się Bojan. Ten jednak nie stracił głowy i po chwili ruszył na Szymona z kopnięciami. Szymon wyprowadza dwa proste, natomiast jego rywala idzie na awanturę. Pojedynek jednak się uspokaja, a po chwili Besser mocno kopie Brajana. Cios za cios, sędzia zwraca uwagę Bojanowi na uderzenia w tył głowy i w klinczu, grożąc minus punktem. Krótka bijatyka, po której mamy do czynienia z klinczem. Besser punktuje, choć chaotyczne ataka Bojana zbierają żniwo.

Runda 2.

Bojan zdaje się być bardziej zmęczony. Bazuje na chaosie, podczas gdy Szymool walczy bardziej stonowanie, konsekwentnie okopując nogę wykroczną rywala. Mocne kolana Bojana nie pozostają bez odpowiedzi – Szymon kopie i bije. Obaj oddychają już ciężej, jednakże Bojanko wygląda znacznie gorzej. Besser zaczyna dominować i w przeciwieństwie do rywala trzyma gardę. Ataki Bojana są coraz mniej eksplozywne, a Szymool punktuje. Wielkie problemy kondycyjne Brajana, który ma teraz 90 sekund czasu w regenerację.

Runda 3.

Zbicie rękawic i atakuje Bojan. Szymon świetnie się broni, choć Brajan nie ustępuje z atakami. Mocne ciosy z obu stron i potężne kolano Brajana! Tarapaty Szymoola! Mamy do czynienia z liczeniem. Po chwili Bojanko szaleńczo atakuje i po raz kolejny Szymon jest liczony. Tym razem sędzia przerywa pojedynek!

Brajan Bojanko wygrywa za sprawą TKO! Sędzia przerwał pojedynek po 1 minucie i 33 sekundach rundy trzeciej.