Właśnie zakończył się kolejny ćwierćfinałowy pojedynek turniejowy. Norman Parke zmierzył się w nim z Alberto Simao.
Popularna „Afrykańska Maczeta” miała za sobą udanych kilka miesięcy w świecie freak fightów. Alberto dość sensacyjnie zwyciężył w Underground Championship, spędzając w klatce niecałe półtorej minuty. Później jednak przegrał z „Taazym”, choć na wyniku zaważyła interwencja z zewnątrz. Drugi z braci Simao, „Josef Bratan” wparował do klatki doprowadzając do dyskwalifikacji.
Rywalem Alberto był piekielnie doświadczony Norman Parke. Irlandczyk to były zawodnik takich federacji, jak KSW, czy UFC. W świecie freak fightów stoczył niejeden pojedynek, toteż „Afrykańska Maczeta” miała pokaźny zasób nagrań do analizy.
FAME 26: Alberto vs. Parke – Relacja
RUNDA 1: Alberto poszukał fronta na tułów, Parke przechwycił rękę i trafił rywala pięścią. Alberto szukał kopnięć, ale „Stormin” nogi próbował mu wyłączyć low kickami. Potężne kopnięcie po przekroku w wykonaniu Simao, było blisko czystego uderzenia w głowę Irlandczyka. Alberto skontrował kopnięcie na nogę prawym na szczękę. Parke kontynuował okopywanie rapera, który również nie pozostawał biernym.
RUNDA 2: Alberto błyskawicznie szukał middle kicka na wątrobę, Parke przechwytywał fronty i obijał tułów Simao. Kopnięcie Alberto w korpus, ale potężna kontra ciosami w wykonaniu Normana! Alberto obijał Parke’a głównie ze swojej lewej strony, dużo pracował lewą nogą i pięścią. „Stormin” pressował w swoim stylu, próbował skrócić dystans i oberwał palcem w oko. Parke skorzystał z przerwy i złapał dodatkowy oddech. W ostatnich sekundach walki Alberto musiał znów mierzyć się z kopnięciami, które dystansowały go od Irlandczyka.
RUNDA 3 – dogrywka: Lekarz nie dopuścił Parke’a do dogrywki!
Wynik: Alberto wygrał przez niezdolność do dalszej walki Parke’a!