Emilia Mazek ma patent na maraton w Łodzi

3 dni temu

W 2023 roku zwycięstwo Emilii Mazek w DOZ Maraton Łódź było traktowane jako niespodzianka. Dzisiaj podopieczna trenera Janusza Wąsowskiego ponownie dobiegła jako pierwsza do mety w Atlas Arenie i pewnie wygrała trzynastą edycję biegu. Wśród mężczyzn tryumfował Mateusz Kaczor. Impreza odniosła frekwencyjny sukces – po raz pierwszy w historii w Łodzi pękła granica 2 tys. finiszerów.

Można powiedzieć, iż maratończykom w Łodzi ciągle pod górkę – przed rokiem doskwierał im upał, a tym razem było zimno i wietrznie.

Szczęśliwa trzynastka Mazek

Emilia Mazek upodobała sobie bieg w Łodzi. Wygrała tutaj w 2023 roku, a przed rokiem na tej trasie była druga i wywalczyła tytuł wicemistrzyni Polski w maratonie. Uległa wyłącznie Aleksandrze Brzezińskiej.

Dzisiaj warszawianka do półmetka biegła w towarzystwie m.in. Kenijki Betyy Chepkwony, Ukrainki Mariny Nemczenko i Anny Bańkowskiej.

Stawka kobiet liczących się w walce o zwycięstwo stopniowo topniało i ostatecznie Mazek zapewniła sobie drugą wygraną w Łodzi. Przy porywistym wietrze i przeszywającym zimnie osiągnęła dzisiaj wynik 02:32:55, lepszy o minutę i 8 sekund od rezultatu sprzed dwóch lat. To nowy rekord życiowy tej biegaczki.

– Warunki w Łodzi łatwe nie były, ale ja byłam dobrze przygotowana i najlepiej te warunki zniosłam. Jeszcze niedawno przeklinałam zimowy klimat, który mnie spotkał na obozie w Szklarskiej Porębie, ale dzięki temu dzisiaj doskonale sobie poradziłam. Zwycięstwo cieszy, życiówka również. Dziękuję mojemu Trenerowi Januszowi Wąsowskiego, który wierzy we mnie bardziej niż ja sama – powiedziała nam Emilia Mazek po biegu.

fot. DOZ Maraton Łódź

Zawodniczka AZS AWF Warszawa nie tylko wygrała trzynastą odsłonę maratonu Łódź, ale również zajęła trzynaste miejsce w kategorii Open.

Przypomnijmy, iż Emilia Mazek bieganie na bardzo wysokim poziomie łączy z pracą w Sklepie Biegacza Warszawa Powiśle.

Drugie miejsce z czasem 2:34:30 zapewniła sobie Chepkwony, a podium uzupełniła Nemczenko (2:38:00). Czwarta była Bańkowska z wynikiem 2:38:29.

Kaczor najszybszy w Łodzi

Wśród mężczyzn zdecydowane zwycięstwo odniósł Mateusz Kaczor. Finiszował z czasem 2:17:00 gorszym od rekordu życiowego o prawie 7,5 minuty. Biegacz z Radomia wystartował w Łodzi drugi rok z rzędu – 12 miesięcy temu stoczył tutaj z Adamem Nowickim zaciętą walkę o tytuł mistrza Polski. Finiszował wtedy jako drugi z czasem 2:16:29.

fot. DOZ Maraton Łódź

Na podium dzisiaj wskoczyli również Laban Cheruiyot z Kenii (2:20:17) i Kamil Karbowiak (2:21:21).

Organizatorzy w Łodzi na pewno mają powody do zadowolenia z frekwencji. Do mety maratonu dobiegło 2503 zawodników, aż prawie 700 więcej niż przed rokiem.

red

for. DOZ Maraton Łódź

Idź do oryginalnego materiału