Ekstraklasa: Kolejny właściciel w lidze

kkslech.com 15 godzin temu

Rywalizująca na co dzień z Lechem Poznań szczecińska Pogoń znowu ma innego właściciela. To już trzeci nowy właściciel w Ekstraklasie tej wiosny, wcześniej m.in. zmienił się właściciel w Koronie Kielce.

W piątek, 14 lutego Pogoń Szczecin oficjalnie po 14 latach opuścił dotychczasowy prezes Jarosław Mroczek. Większościowy pakiet szczecińskiego klubu przejęła firma Sport Strategy & Investments z siedzibą w Londynie, a prezesem został Brazylijczyk, Nilo Effori, czyli biznesman oraz prawnik. Oprócz Jarosław Mroczka z zarządu Pogoni odeszli wtedy Dariusz Adamczuk i Łukasz Machiński tworzący Radę Nadzorczą, po zmianie właściciela nową Radę Nadzorczą tego klubu stworzyli Liz Soutter, Luis Felipe de Campos oraz James Bray, a nowym wiceprezesem „Portowców” został Karol Zaborowski.

W piątek, 14 marca, czyli równo po miesiącu Pogoń Szczecin poinformowała o kolejnym nowym właścicielu. Co interesujące według dzisiejszego komunikatu Pogoni Szczecin w przejęcie „Portowców” był zaangażowany były zawodnik Kolejorza, Mariusz Mowlik.

Pogoń Szczecin w sprawie przejęcia klubu przez nowego właściciela wygenerowała komunikat, który można przeczytać poniżej:

Alex Haditaghi zostaje nowym właścicielem Pogoni Szczecin w ramach transakcji w ostatniej chwili, ratującej klub. W ruchu, który bardziej przypomina hitowy film niż transakcję zakupu klubu piłkarskiego, Alex Haditaghi oficjalnie przejął Pogoń Szczecin, ratując klub przed nieuchronnym upadkiem finansowym zaledwie 24 godziny przed tym, jak bankructwo i niewypłacalność zagroziły jego istnieniu.

W oszałamiającym obrocie wydarzeń Haditaghi i jego zaufani przyjaciele i partnerzy, Tan Kesler i Mariusz Mowlik, byli zaangażowani w negocjacje w sprawie zakupu innego historycznego polskiego klubu, gdy w poniedziałek podjęli odważną decyzję o rezygnacji z tego projektu i podjęciu śmiałego ryzyka inwestycję w Pogoni Szczecin. To wszystko w czasie, gdy drużynie zostało zaledwie kilka tygodni do rywalizacji w półfinale prestiżowego Pucharu Polski, a sytuacja była tragiczna — z nieopłaconymi pensjami zawodników, wierzycielami u drzwi, a klub stanął na skraju upadku. W ciągu zaledwie dwóch dni Haditaghi zorganizował akcję ratunkową w ostatniej chwili, która zabezpieczyła przyszłość Pogoni Szczecin i przygotowała grunt pod nową erę stabilności, ambicji i sukcesu.

To przejęcie stanowi historyczny i niezwykły kamień milowy nie tylko dla klubu, ale także dla samego Haditaghiego, który staje się jednym z zaledwie pięciu Kanadyjczyków, którzy posiadają klub piłkarski poza Kanadą i jedynym Irańczykiem, który w tej chwili posiada klub piłkarski najwyższej klasy w Europie.

Historia wytrwałości, pasji i celu

Urodzony w Iranie Alex Haditaghi przeszedł drogę pełną niezwykłej odporności, ciężkiej pracy i determinacji. Gdy miał zaledwie sześć lat, jego rodzina uciekła z ojczyzny, najpierw znajdując schronienie w Turcji, a następnie emigrując do Kanady, gdy miał dziewięć lat. Jako syn samotnej matki, wychowującej trójkę dzieci, Haditaghi wcześnie nauczył się wartości wytężonej pracy, poświęcenia i odporności — sprzedawał jedzenie i wodę poza stadionami sportowymi, aby pomóc utrzymać rodzinę od 8. roku życia. Po stracie ojca w wieku dwóch lat, piłka nożna i sport były dla niego czymś więcej niż tylko grą: były symbolem odporności, nadziei i przynależności.

Od skromnych początków do statusu multimilionera, założyciela i właściciela Radius Financial, Haditaghi zbudował karierę trwającą ponad 25 lat w finansach, rozwoju nieruchomości i przedsiębiorczości. Przez ostatnich kilka lat znacznie wpłynął na rynek inwestycji w Grecji, kierując niektórymi z najbardziej znanych projektów deweloperskich w kraju, w tym uznanym na całym świecie Hamptons Greece, sklasyfikowanym jako 3. luksusowy kompleks mieszkaniowy na świecie. Teraz skupia się na piłce nożnej — aby ratować, odbudowywać i podnosić rangę Pogoni Szczecin.

Klub na krawędzi – pięciodniowy wyścig, aby go uratować

Droga do przejęcia Pogoni Szczecin była niczym innym, jak grą w pokera z wysoką stawką, połączoną z mistrzowską partią szachów — taką, która wymagała cierpliwości, strategii i idealnego momentu, aby wykonać decydujący ruch. Alex Haditaghi po raz pierwszy rozpoczął negocjacje w grudniu 2024 r. z ówczesnym właścicielem Jarosławem Mroczkiem, pragnąc zabezpieczyć przyszłość klubu. Jednak w dramatycznym obrocie wydarzeń rozmowy załamały się w styczniu 2025 r., gdy Mroczek i jego zespół zdecydowali się sprzedać klub innej grupie inwestorów, pozornie zamykając drzwi marzeniom Haditaghiego.

Gra była jednak daleka od zakończenia. Haditaghi i jego zespół nigdy nie przestali obserwować. Uważnie analizowali każdy ruch, oceniali każde ryzyko i kalkulowali każdą okazję, czekając na adekwatny moment, aby postawić wszystko na jedną kartę. Ten moment nadszedł zaledwie kilka dni przed tym, gdy klub stanął na krawędzi finansowej katastrofy. W śmiałym manewrze w ostatniej chwili Haditaghi wykorzystał swoją szansę, wykonał ruch i odwrócił grę do góry nogami — zabezpieczając Pogoń Szczecin w transakcji, która będzie pamiętana przez wiele lat.

Na początku marca stało się jasne, iż klub ma poważne problemy finansowe. Nowa grupa właścicielska straciła inwestorów, nie wywiązała się z płatności i nie zapłaciła zawodnikom, co doprowadziło do kryzysu personelu, ochrony i innych usług związanych z działalnością stadionu. Klub był o kilka dni od niewypłacalności, a bez pilnej interwencji Pogoń Szczecin upadłaby, pozbawiając drużynę zawodników i adekwatnego miejsca w polskiej piłce nożnej.

Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, Haditaghi i jego zaufani przyjaciele i partnerzy, Tan Kesler i Mariusz Mowlik, skontaktowali się z Nilo Efforim, nowym właścicielem, w poniedziałek 10 marca, oferując natychmiastowy zakup jego akcji. Effori, rozumiejąc pilną potrzebę stabilności finansowej i chcąc uratować klub, zgodził się rozpocząć negocjacje i zawrzeć umowę.

Następnie odbyła się intensywna, pełna wyzwań, pięciodniowa misja ratunkowa, której celem było uratowanie Pogoni Szczecin. Haditaghi, Mowlik i Kesler przylecieli z różnych zakątków świata, lądując w Warszawie 12 marca, aby spotkać się z Efforim i sfinalizować ramy prawne. Czując jednak, iż zależności związane z poprzednim właścicielem i niektórzy przedstawiciele kierownictwa przez cały czas mogą próbować udaremnić transakcję, zespół Haditaghiego wykonał odważny i bezprecedensowy ruch — upublicznilł swoją ofertę, ogłaszając ją transparentnie na Twitterze (http://X.com), zapewniając, iż żadne zakulisowe manewry nie będą mogły zablokować transakcji.

Zdeterminowani, by doprowadzić transakcję do końca, Haditaghi i Kesler pojawili się bez zapowiedzi na posiedzeniu Rady Nadzorczej klubu, rzucając bezpośrednie wyzwanie tym, którzy mogliby stanąć na drodze do uratowania Pogoni. 13 marca 2025 r. o g. 13:00 umowa została oficjalnie podpisana — zaledwie 24 godziny przed całkowitym upadkiem klubu, ryzykującym utratę zawodników, miejsca w polskiej piłce i historycznego dziedzictwa.

Rozpoczyna się nowa era — wizja przyszłości

Pod rządami Haditaghiego priorytetem będzie natychmiastowa stabilność finansowa, zapewniająca, iż ​​zawodnicy, personel i wierzyciele zostaną bezzwłocznie w pełni spłaceni. Następnie klub skupi się na wzmocnieniu składu, sprowadzając najlepsze polskie i zagraniczne talenty, aby podnieść jakość zespołu Pogoni Szczecin zarówno na arenie krajowej, jak i europejskiej.

Oprócz pierwszej drużyny, kamieniem węgielnym tej nowej ery będą akademia i rozwój zawodników. Celem tego jest stworzenie jednego z najlepszych systemów młodzieżowych w Polsce — takiego, który pielęgnuje i rozwija najlepsze talenty dla przyszłości klubu. Podstawą tej transformacji będzie zaangażowanie w przejrzystość i profesjonalizm, zapewniające, iż klub będzie działał zgodnie z najwyższymi standardami, jak organizacja światowej klasy.

Dzięki bogatemu doświadczeniu Haditaghiego w finansach, przedsiębiorczości i biznesie, w połączeniu z głęboką wiedzą piłkarską Keslera i globalną siecią kontaktów, Pogoń Szczecin jest gotowa wyruszyć w ambitną podróż — taką, która ugruntuje pozycję klubu jako dominującej siły w polskiej piłce nożnej i nie tylko.

Wiadomość od Alexa Haditaghiego:

„To coś więcej niż tylko kupno klubu piłkarskiego — to pasja, odpowiedzialność i oddanie hołdu dziedzictwu. Pogoń Szczecin przynależy do swoich kibiców, zawodników i miasta Szczecin. Nie wkroczyłem tutaj, żeby przejąć władzę — wkroczyłem, żeby uratować, odbudować, podnieść i uczynić ten klub wszystkim, czym ma być. Będziemy działać w sposób przejrzysty, uczciwy i z jasnym celem: dać klubowi sukces, dumę i przywrócić emocje tej drużynie piłkarskiej. Najlepsze dni Pogoni Szczecin są przed nami. I razem stworzymy historię”.

(Pogoń Szczecin)

Warto przypomnieć, iż Pogoń Szczecin po 24 kolejkach PKO Ekstraklasy 2024/2025 jest piąta ze stratą 10 oczek do Lecha Poznań. Podopieczni Roberta Kolendowicza rywalizują też w Pucharze Polski, są w półfinale, w którym zmierzą się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. W tych rozgrywkach Kolejorz ograł Pogoń Szczecin aż 2 razy triumfując 2:0 u siebie i 3:0 na wyjeździe.

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

Idź do oryginalnego materiału