Eksperci mówią jednym głosem po heroicznej wygranej Świątek

2 dni temu
Zdjęcie: fot. screen tv


Tie-break, trzy sety, przerwa medyczna - Iga Świątek i Katie Boulter stoczyły morderczy, blisko trzygodzinny bój w ćwierćfinale United Cup. Polka wygrała 6:7(4-7), 6:1, 6:4, notując trzecie zwycięstwo w tym turnieju i dając awans Polsce do półfinału United Cup. "Iga Świątek jest nie do zdarcia" - czytamy w komentarzach ekspertów do tego spotkania.
Iga Świątek (2. WTA) do czasu czwartkowego poranka fantastycznie spisywała się w United Cup. W singlu nie dała szans Malene Helgo (404. WTA), którą pokonała 6:1, 6:0. Następnie 6:3, 6:4 wygrała z Karoliną Muchovą (22. WTA). Do tego w mikście w parach z Janem Zielińskim i Hubertem Hurkaczem pokonywała kolejno duety z Norwegii i Czech.


REKLAMA


Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek nie mogła grać? "W tenisie są równi i równiejsi"


W ćwierćfinale United Cup Świątek zmierzyła się z Katie Boulter (24. WTA). Było to pierwsze bezpośrednie spotkanie obu pań. Polka rozpoczęła to spotkanie w świetny sposób, prowadziła 4:1, ale ostatecznie przegrała pierwszego seta po tie-breaku 6:7(4-7).
"Rewelacyjny tie-break Katie Boulter. Wszystko na sporym ryzyku. Tylko dwa błędy. Czasami zdarza się ktoś, kto potrafi mocniej i lepiej grać od Igi Świątek. Zobaczymy czy to wytrzyma w drugim secie" - ocenił po pierwszym secie Hubert Błaszczyk.


A w drugim secie Boulter na pewno nie wytrzymała poziomu gry narzuconego przez Igę Świątek. Polka zaczęła grać jeszcze lepiej i wygrała drugą partią 6:1. Jedna trzeci set to była inna historia. Świątek została przełamana, przegrywała 1:2 i wtedy wzięła przerwę medyczną. Po kilkuminutowej przerwie Polka wróciła na kort, odwróciła stan rywalizacji i wygrała cały mecz 6:7(4-7), 6:1, 6:4 i dała Polsce awans do półfinału United Cup!
Eksperci zachwyceni walką Igi Świątek w ćwierćfinale United Cup
"Iga Świątek jest nie do zdarcia. Dwa dni z dwoma meczami dziennie w nogach, teraz prawie trzy godziny gry, przerwa medyczna, a i tak ostatnie słowo należało do niej. Katie Boulter robiła, co mogła. Miała pecha, iż po drugiej stronie była Polka" - oceniła Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.


"Brawo! Iga Lwie Serce. Iga Świątek kapitalnie zawalczyła o zwycięstwo nad Katie Boulter. 6:7, 6:1, 6:4 i Polska wchodzi do półfinału United Cup" - skomentował Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.


"Prawie trzy godziny walki na wyniszczenie, szansa na przełamanie dla Katie Boulter na 5:4 i Iga trafiająca bekhend w ostatnie milimetry linii. Jedna piłka, a odegrała niesamowite znaczenie. Od tego momentu nasza tenisistka wygrała sześć punktów z rzędu i zapewniła Polsce awans do półfinału United Cup. Niezawodna" - to z kolei opinia Szymona Przybysza.


"Jest półfinał United Cup! Ale czy to czasem nie jest sufit Polski w tym turnieju? Ciężary Hurkacza i Świątek z Wielką Brytanią mogą oznaczać jeszcze większe schody z Rybakiną i Szewczenką. Wygrana będzie miłym zaskoczeniem" - zastanawiał się Robert Sitnicki z Canal+ Sport.


Zobacz też: Poszło w świat. Tak Fissette nazwał Świątek. Dziennikarz nie dowierzał


"Mamy to! Polska w półfinale United Cup! Iga Świątek po zaciętym i pełnym zwrotów akcji spotkaniu pokonuje Katie Boulter 6-7, 6-1, 6-4. Brawa dla obu zawodniczek za stworzenie interesującego widowiska" - napisał Łukasz Gagaska.


W półfinale United Cup Polska zmierzy się z Kazachstanem. Ta rywalizacja rozpocznie się w sobotę 4 stycznia o godz. 00:30 polskiego czasu.
Idź do oryginalnego materiału