Już dzisiaj wieczorem (13 lutego) we francuskim Lievin odbędzie się prestiżowy mityng Hauts-de-France Pas-de-Calais Trophee EDF zaliczany do cyklu World Athletics Indoor Tour Gold. Wydarzenie zapowiada się jako jedno z najciekawszych w okresie halowym. Szczególnie czekamy na starcie Jakuba Szymańskiego z Grantem Hollowayem na 60 m przez płotki oraz bieg na milę, w którym Jakob Ingebrigtsen podejmie próbę pobicia rekordu świata.
Zawody w Lievin pokaże telewizja Polsat Sport 3. Początek transmisji o godz. 20:45.
Czy Polak przerwie dominację mistrza?
Grant Holloway to niekwestionowany król biegu na 60 m przez płotki, który od dziesięciu lat nie przegrał żadnego biegu na tym dystansie. Amerykanin, trzykrotny mistrz świata na 110 m przez płotki, zamierza wygrać w Lievin po raz piąty z rzędu.
Na drodze do realizacji tego celu może stanąć Jakub Szymański. Polski płotkarz w tym sezonie prezentuje wyśmienitą formę i legitymuje się drugim najlepszym wynikiem sezonu (7.39). W minioną sobotę na ORLEN Cup w Łodzi odgrażał się, iż chce pokonać Hollowaya w bezpośrednim pojedynku.
fot. Maxime Delobel/ World Athletics Indoor Tour Gold
Sam Holloway wydaje się być spokojny. Wczoraj na konferencji prasowej oświadczył, iż jest formie, aby powalczyć choćby o rekord świata (7.27), mimo, iż jest w tyle z przygotowaniami.
– Wiem, na co mnie stać. Obecny najlepszy wynik na świecie – 7.38 – to dla mnie tylko rozgrzewka, spodziewam się pobiec szybciej – stwierdził Grant Holloway. – Nie myślę o swojej serii zwycięstw. Każdy rok to nowy rok. Oczywiście media o tym mówią, ale ja po prostu czekam na to, jak wszystko się ułoży w jutrzejszej, zaciętej rywalizacji. Ścigałem się z tymi zawodnikami na igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata, a choćby na tych zawodach w zeszłym roku, więc nie chcę robić z tego momentu czegoś większego ani mniejszego, po prostu chcę skupić się na biegu. Chcę zostać pierwszym płotkarzem, który trzy razy z rzędu wygra Halowe Mistrzostwa Świata – zapowiedział nawiązując do zbliżającego się czempionatu w Nankin.
W stawce sprinterów oprócz Szymańskiego i Hollowaya jest również Damian Czykier, który w sobotę w Łodzi uzyskał wynik 7.50.
W planie minutowym zawodów finał biegu 60 m przez płotki jest o godz. 22:30.
Ingebrigtsen pobije rekordem świata na milę?
Jakob Ingebrigtsen wystąpi w Lievin po na zupełnie nowym dla siebie dystansie halowej mili. Biegał ten dystans zarówno na ulicy (4:00.71) jak i na stadionie (rekord Europy 3.43.73), ale pod dachem dzisiaj czeka go oficjalny debiut w tej konkurencji.
fot. Baptiste Daniel/ World Athletics Indoor Tour Gold
– Czuję się dobrze, moja forma jest zgodna z planem, a ja jestem podekscytowany, by zobaczyć, jak przełoży się to na wynik w zawodach po miesiącach ciężkiej pracy. Podejście do biegu na milę jest bardzo podobne – muszę dać z siebie wszystko i po prostu przebiec ten dodatkowy dystans. Myślę, iż będzie to świetne wyzwanie – powiedział Jakob Ingebrigtsen na wczorajszej konferencji prasowej.
W minioną sobotę na mityngu Millrose Games w Nowym Jorku Amerykanin Yared Nuguse z czasem 3:46.63 ustanowił rekord świata na milę. Ingebrigtsen zamierza przejść do historii, poprawiając ten wynik w Lievin.
– Oczywiście gonię za rekordem świata – gdyby tak nie było, to wszystko byłoby bez sensu. Zostanie także zmierzony mój oficjalny międzyczas na 1500 metrów, więc to także sposób na ściganie się o inny rekord. Jestem podekscytowany tym, iż biegnę na dystansie, na którym jeszcze nie startowałem, i chcę zobaczyć, co mogę osiągnąć. Jednak pod względem osiągów oba dystanse są bardzo zbliżone – podkreślił.
Norweg ma już na swoim koncie rekord świata na 1500 m w hali, który ustanowił w 2022 roku właśnie na bieżni w Lievin (3:30.60). Dzisiaj będzie rywalizował z mocnymi przeciwnikami, w tym z medalistą mistrzostw świata w biegu ulicznym na milę, Amerykaninem Samuelem Prakelem, Brytyjczykiem Elliotem Gilesem oraz Kenijczykiem Festusem Lagatem. Swojej szansy na dobry wynik poszuka Filip Rak, który dwa tygodnie temu w Ostrawie pobił rekord życiowy na milę (3:57.67).
Pozostałe konkurencje
– Mnie się wydaje, iż jeszcze śpię, jestem w zimowym śnie, bo mój start mocno wakacyjny, nie wiem o co chodzi. Bardziej skaczę przez płotki niż biegam przez płotki, więc jak zacznę biegać to może zacznę biegać konkretne wyniki – mówiła Pia Skrzyszowska po sobotnim starcie w ORLEN Cup, gdzie uzyskała wynik 8.02.
Dzisiaj będzie świetna okazja do przebudzenia, bowiem Polka pobiegnie w Lievin w mocno obsadzonych zawodach. Na listach startowych są m.in. Amerykanki Grace Stark (7.78) i Devynne Charlton (7.65, rekord świata), Szwajcarka Ditaji Kambundji (7.81) i Holenderka Nadine Visser (7.84).
fot. Maxime Delobel/ World Athletics Indoor Tour Gold
W rywalizacji na 3000 m kobiet zmierzą się dwie mistrzynie świata: Etiopki Gudaf Tsegay oraz Freweyni Hailu, która w tym sezonie legitymuje się najlepszym wynikiem na świecie (8:24.17). Stawkę uzupełniają m.in. Włoszka Nadia Battocletti i Etiopka Birke Haylom, co zapowiada niezwykle szybki bieg.
Na dystansie 800 m kobiet zobaczymy pełne podium z ubiegłorocznych halowych mistrzostw świata. Mistrzyni świata Etiopka Tsige Duguma zmierzy się z Brytyjką Jemmą Reekie oraz Noelie Yarigo z Beninu. Mocną rywalką będzie również pochodząca z Wysp Świętego Wincenta Shafiqua Maloney, zwyciężczyni Millrose Games.
Wśród mężczyzn na 800 m faworytem jest Amerykanin Bryce Hoppel, który powalczy z Belgiem Eliottem Crestanem i Slimanem Moulą z Algierii. W roli pacemakera na tym dystansie wystąpi Patryk Sieradzki.
W biegu na 1500 m kobiet wystartują czołowe etiopskie biegaczki, w tym Tigist Girma, Diribe Welteji i Habitam Alemu. My najmocniej będziemy trzymać kciuki za Weronikę Lizakowską, która również jest na liście startowej zawodów.
Natomiast wśród mężczyzn Azeddine Habz, rekordzista Francji i nowy rekordzista Europy na milę, spróbuje wykorzystać nieobecność Ingebrigtsena na tym dystansie.
Kibice sprintu będą mogli śledzić rywalizację w biegu na 200 m mężczyzn, gdzie wystartuje Amerykanin Erriyon Knighton. Jego rywalami będą Szwed Erik Erlandsson i Alexander Ogando z Dominikany.
W skoku o tyczce kobiet zobaczymy pojedynek mistrzyni świata Katie Moon z USA z mistrzynią halową Brytyjką Molly Caudery oraz Słowenką Tiną Sutej. U mężczyzn w tej samej konkurencji rywalizować będą Amerykanie Chris Nilsen i Sam Kendricks oraz Filipińczyk Ernest Obiena.
red
fot. w nagłówku Maxime Delobel/ World Athletics Indoor Tour Gold