Konferencja prasowa Igi Świątek po pierwszym meczu z Rebeccą Sramkovą nie miała w pełni typowego przebiegu, co w zasadzie potwierdziła osoba funkcyjna, gdy jeden z dziennikarzy po jej zakończeniu podjął korespondencję i doczekał się szybkiego wyjaśnienia. Chodziło na przyszłość o więcej czasu dla przedstawicieli polskich mediów. Wcześniej Iga Świątek, jako ambasadorka kobiecego tenisa, usłyszała pytanie w generalnej sprawie, która wróciła na tapet podczas zmagań w Paryżu. Odrzekła zdecydowanie.