W ostatnich latach PSŻ Poznań budował skład nieoczywisty, opłaciło się w 2024 roku kiedy to niemal nie wyrzucili z walki o awans ekipy Abramczyk Polonii. W następnym już nie do końca, bo musieli walczyć o utrzymanie w fazie play-down. Na kolejne rozgrywki zdecydowali się jednak pójść o krok dalej i zmontowali drużynę, która ponownie może stać się „czarnym koniem”. Aczkolwiek tym razem zdecydowali się na głośne nazwiska. To przyniesie efekt?
Klub opuściła zdecydowana większość składu. Pozostali w nim tylko Ryan Douglas, Bartosz Smektała oraz juniorzy Tobiasz Jakub Musielak oraz Kacper Teska. Do formacji seniorskiej dołączyli: najlepszy zawodnik Krajowej Ligi Żużlowej – Niels Kristian Iversen, Dimitri Berge, Kacper Pludra oraz Antoni Mencel. Zestawienie osobowe robi więc niemałe wrażenie, te nazwiska mają przyciągnąć kibiców na stadion i gwarantować walkę o fazę play-off.
Podstawę stanowić mają trzej liderzy – Berge, Iversen oraz Douglas. To na nich w dużej mierze ma opierać się zdobywanie punktów. Nie można jednak zapomnieć o mającym duże doświadczenie Kacprze Pludrze, który ma co udowodnić i liczy na dobry sezon. Do tego dochodzi solidnie wzmocniona linia juniorów do której dołączył Antoni Mencel. To najpewniej najgłośniejszy transfer poznaniaków, który pokazuje, iż mierzą wysoko.
Stać ich na finał?
Jeśli ktoś miałby wskazać słaby punkt zespołu to z pewnością na pozycji zawodnika do lat 24. Kacper Pludra ma za sobą bowiem słabe sezony w PGE Ekstralidze. Co prawda w rozgrywkach U-24 Ekstraligi notował bardzo dobre wyniki co może być solidnym prognostykiem przed zejściem ligę niżej. jeżeli i leszczynianin przysłowiowo „odpali” to PSŻ spokojnie stać na walkę o coś więcej niż tylko faza play-off.
Ich głównymi rywalami w rywalizacji o finał będą Cellfast Wilki Krosno i Moonfin Malesa Ostrów. Oba te ośrodki zbudowały bardzo mocne ekipy, jednak poznaniacy nie są bez szans. Posiadają wyrównany zespół, z dużym atutem własnego toru, który z pewnością stać na nawiązanie z nimi walki. Wszystko zależeć będzie najpewniej od dyspozycji dnia. jeżeli wszystko zagra to o PSŻ będzie śmiało można mówić jako o „czarnym koniu” rozgrywek. Szykuje się powtórka sezonu 2024?
Drużyna PSŻ Poznań















