Sobotni konkurs indywidualny przyniósł wspaniałą historię w postaci Timiego Zajca, który wygrał swój piąty konkurs Pucharu Świata w karierze, w tym... czwarty na mamucie w Oberstdorfie (oprócz tego doszła wygrana na Velikance w Planicy). Po zawodach nie zabraknie jednak zdenerwowanych. Doszło do prawdziwej sensacji, zdyskwalifikowani zostali lider reprezentacji Norwegii oraz jeden z liderów kadry Austrii.