Meksyk nie miał w historii wybitnych tenisistów, mimo iż ten sport jest w kraju coraz bardziej popularny. Szlaki przecierała tam Yola Ramirez, która w karierze wygrała ponad 50 turniejów. Dwukrotnie dotarła do finału Roland Garros w Paryżu, wygrała ten turniej w deblu i singlu. 1 marca świętowała 90 lat, w niedzielę zaś zmarła. - Jej zwycięstwa w Roland Garros i innych turniejach są świadectwem jej talentu, poświęcenia i miłości do sportu. Jej dziedzictwo przez cały czas będzie inspirować przyszłe pokolenia - napisał w komunikacie rząd stanu Puebla.