Ludmiła Samsonowa wygrała pierwszego seta półfinału WTA 500 w Adelajdzie z Madison Keys i zrobiła krok w stronę upragnionego awansu. Później Rosjanka nagle zaczęła mieć problemy - poprosiła o przerwę medyczną, po zaciętej walce przegrała drugą partię, a w trzeciej przegrywała już 0:3. I wtedy podjęła trudną decyzję o kreczu, przez co Amerykanka bez konieczności rozgrywania meczu do końca zameldowała się w finale.