Dwa medale Polaków na koniec ME! Uderzenie łokciem musiało się tak skończyć

Zdjęcie: zrzut ekranu z https://www.youtube.com/watch?v=oa5wKujEvZg


Mistrzostwa Europy w short tracku okazały się udane dla reprezentacji Polski. Worek z medalami otworzyła kobieca sztafeta, a ostatniego dnia zmagań udało się dołożyć kolejne krążki. W obu przypadkach duży wpływ na to miały przewinienia konkurentów - w mieszanej sztafecie nałożona została dyskwalifikacja za uderzenie w twarz Michała Niewińskiego, a w rywalizacji męskich sztafet kara na inną reprezentację.
Mistrzostwa Europy w short tracku, które odbyły się w niemieckim Dreźnie, przyniosły spore sukcesy reprezentantów Polski. W sobotę 18 stycznia brązowy medal wywalczyła kobieca sztafeta na 3000 metrów w składzie: Natalia Maliszewska, Nikola Mazur, Gabriela Topolska i Kamila Stormowska. Kolejny dzień zmagań przyniósł następne sukcesy Polaków.


REKLAMA


Zobacz wideo Szalony mecz Jana Bednarka! Strzelony gol, zawalony gol i o krok od dubletu! [SKRÓT MECZU]


Wysypało medalami dla Polski na mistrzostwach Europy w short tracku. Rywale zdyskwalifikowani
Sztafeta mieszana na dystansie 2000 metrów, w której wystąpili: Maliszewska, Stormowska, Michał Niewiński oraz Diane Sellier, wywalczyła brązowy medal (wygrali Francuzi, drudzy byli Holendrzy). W dość nietypowych okolicznościach.


Pierwotnie znalazła się tuż za podium, ale po wideoweryfikacji sędziowie zdecydowali się wykluczyć Włochów - ich reprezentant przy zmianie uderzył łokciem w twarz Niewińskiego, co skończyło się upadkiem Polaka. Ten gwałtownie się pozbierał, a później cieszył się ze sporego sukcesu. Dopiero pierwszego tego dnia.
Zobacz też: Kibice pokazali, iż mają dość tego, co dzieje się w Zakopanem. Małysz reaguje
Historyczny medal dla Polski na mistrzostwach Europy w short tracku
Niewiński, Sellier, Łukasz Kuczyński i Neithan Thomas później przystąpili do kończącej całe mistrzostwa rywalizacji na dystansie 5000 metrów. I tam udało im się zająć drugie miejsce, co jest najlepszym wynikiem polskiej sztafety mężczyzn w historii (medal dostał też startujący w ćwierćfinale Paweł Adamski). Po raz kolejny o miejscu Polaków przesądziła kara, tym razem dla Holendrów, którzy ostatecznie zajęli czwartą pozycję. Wygrali Włosi, trzeci byli Belgowie.


Jedno srebro i dwa brązy pozwoliły Polakom na zajęcie piątego, czyli przedostatniego miejsca w klasyfikacji medalowej. W niej okazali się lepsi od Belgów (jedno srebro, jeden brąz), natomiast wyżej byli: Francuzi (złoto, brąz), Węgrzy (złoto, dwa srebra), Holendrzy (trzy złota, trzy srebra) i Włosi (cztery złota, trzy srebra, cztery brązy). Należy zaznaczyć, iż w rywalizacji mężczyzn na 1500 m przyznano dwa srebra, nie było brązowego krążka.