Kabaret! Oto przyczyna dyskwalifikacji Wolnego. Thurnbichler ujawnia

3 godzin temu
Zdjęcie: Screen Eurosport


Jakub Wolny został zdyskwalifikowany po skoku w pierwszej serii niedzielnego konkursu w Zakopanem. - Chodziło o ramię, tam kombinezon był za duży - zdradza Thomas Thurnbichler. I twierdzi, iż strój do tej pory kontroler sprzętu mówił im, iż był odpowiedni.
Wolny w pierwszej serii zawodów uzyskał tylko 124 metry. Ze swoją niską notą za ten skok i tak nie awansowałby do serii finałowej i nie zdobył punktów. Ale jego dyskwalifikacja mogła podnieść kibicom i polskiemu sztabowi ciśnienie.

REKLAMA







Zobacz wideo Coming out polskiego skoczka! Kosecki: Mega szanuję taką postawę



Thurnbichler zdradził powód dyskwalifikacji Wolnego. I dodał: "Nie zmienialiśmy"
Zwłaszcza znając szczegóły wykluczenia Polaka z wyników zawodów. Powód dyskwalifikacji Wolnego podał po konkursie trener kadry, Thomas Thurnbichler. - Chodziło o ramię, tam strój był zbyt duży - przekazał Austriak.
Najlepsze szkoleniowiec dodał jednak po chwili. - W ogóle nie zmienialiśmy obwodu kombinezonu, także w tym miejscu. I rzecz w tym, iż jakoś wcześniej ten kombinezon był w porządku - powiedział Thurnbichler.


Kabaret. Oto okoliczności kontroli Wolnego. FIS na razie milczy
Te słowa sugerują, iż kontroler sprzętu Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), Christian Kathol, sprawdzał kombinezon wcześniej i wtedy jego wymiary były w porządku. Skoro Polacy twierdzą, iż nic w nim nie zmieniali, to mamy do czynienia z komiczną sytuacją. To wręcz kabaret, jeżeli Kathol rzeczywiście w takich okolicznościach wskazał jury, iż powinno podjąć decyzję o dyskwalifikacji Wolnego.
Zapytaliśmy Kathola o komentarz ws. tej dyskwalifikacji, ale na razie nie otrzymaliśmy od niego żadnej wiadomości w odpowiedzi. W przypadku ostatnich próśb o odniesienie się do powodu dyskwalifikacji Polaków przekazywał nam, iż nigdy nie komentuje okoliczności wykluczeń zawodników za sprzęt. To nieprawda, bo robił to w przyszłości, ale spodziewamy się, iż i w tym przypadku możemy nie dostać od niego żadnych informacji.



Kontroler dyskwalifikuje dla zasady? Trener Polaków: Jest jak jest
Wiele osób zwraca też uwagę, iż ostatnio kontroler często dyskwalifikuje niemal tylko zawodników, którzy są w wynikach już na dnie stawki konkursu i nie mają żadnych szans na dobry wynik. Tak było z Wolnym. W opiniach kibiców i ekspertów przewija się, iż to dyskwalifikowanie dla zasady.


- Cóż, jest jak jest. Myślę jednak, iż widzicie to jeszcze lepiej niż ja - mówi Thomas Thurnbichler. Jakub Wolny, co zrozumiałe, po kiepskim występie i dyskwalifikacji, nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.
Idź do oryginalnego materiału