18 lutego Iga Świątek rozpocznie tegoroczne zmagania w turnieju w Dubaju. Na krótko przed startem do mediów docierają bezlitosne wieści. Po pierwsze, już wiadomo, iż choćby jeżeli Polka wygra, i tak nie zepchnie Aryny Sabalenki z fotela liderki rankingu WTA. Po drugie, zdaniem cenionego eksperta Johna McEnroe'a Iga ma sporo do poprawy. Zdecydowanie wytyka jej błędy. "W ogóle nie chce grać w obronie" - ocenia. A to nie wszystko.