George Russell w świetnym stylu zwyciężył podczas GP Las Vegas. Brytyjczyk bez problemów dowiózł pozycję wywalczoną w kwalifikacjach, dojeżdżając do mety przed Lewisem Hamiltonem. Podium uzupełnił Carlos Sainz Jr, a wyniki rywalizacji w Nevadzie rozstrzygnęły walkę o mistrzowski tytuł.
Po zgaśnięciu czerwonych świateł świetnie wystartował Charles Leclerc, który z czwartego miejsca przebił się na drugie miejsce tuż za George’a Russella. Monakijczyk w pierwszym zakręcie atakiem od wewnętrznej przeskoczył Pierre’a Gasly i Carlosa Sainza Jr.
Kierowca Ferrari na czwartym okrążeniu zbliżył się na prostej Strip do lidera wyścigu i przypuścił atak na zdobywcę pole position, jednak ten przytomnie odparł atak i zachował pierwsze miejsce. Za walczącą dwójką w górę zaczął piąć się Max Verstappen, który awansował na P4 po udanym manewrze wyprzedzania na Gasly’m.
LAP 5/50
From any angle it's close!
Russell and Leclerc tussle for the lead #F1 #LasVegasGP pic.twitter.com/ZAFKeC6oLC
— Formula 1 (@F1) November 24, 2024
Przed końcem siódmego okrążenia Leclerc zaczął tracić tempo i w łatwy sposób objechał go Sainz. Chwilę po tym do Monakijczyka dojechał też Verstappen, który bez problemów wyprzedził zmagającego się z żywotnością opon kierowcę Ferrari.
Zespół z Maranello widząc problemy swojego kierowcy, wezwał go na zmianę opon na dziewiątym kółku. Podobną strategię włoska ekipa zastosowała w przypadku Sainza, który mechaników odwiedził jedno kółko później.
Karę dodatkowych pięciu sekund otrzymał Oscar Piastri za złe ustawienie swojego samochodu na starcie. Kierowca McLarena odsłużył swoje przewinienie w boksie, przez co po powrocie spadł w głąb stawki.
Do boksu zjechał również Verstappen, który zdecydowanie lepiej radził sobie z niskimi temperaturami na torze w Las Vegas. Holender po sprawnej zmianie opon wrócił do rywalizacji przed dwójką Ferrari.
Na szesnastym kółko dramat przeżył Gasly. Francuz w wyniku uszkodzeń samochodu był zmuszony wycofać się z rywalizacji.
LAP 16/50
Heartbreak for Gasly
The Frenchman has smoke billowing from his car and he returns to the pits. He's not coming out again #F1 #LasVegasGP pic.twitter.com/yrR0TX0G0l
— Formula 1 (@F1) November 24, 2024
Po zmianie opon w czołówce tempo odzyskał Lewis Hamilton. Siedmiokrotny mistrz świata F1 piął się w górę stawki i znalazł się tuż za Leclerkiem na czwartej pozycji. Brytyjczyk mimo możliwości użycia DRS nie mógł jednak poradzić sobie z Monakijczykiem, utykając za swoim przyszłym zespołowym kolegą.
Na 27. kółku do Sainza dojechał Leclerc i był bliski wyprzedzenia zespołowego partnera, który jednocześnie wzywał na zmianę opon swoich mechaników. Hiszpan ostatecznie został wyprzedzony przez Monakijczyka.
Kierowca z numerem 55 po chwili podjął indywidualną decyzję o zjeździe do boksu, ale…Ferrari nie było przygotowane na ruch swojego zawodnika i ten będąc już w linii pit lane, był zmuszony zrezygnować z postoju, wracając na tor xD.
Ferrari po szybkiej pobudce w końcu ściągnęło swojego kierowcę do boksu na drugą zmianę opon, a na podobny ruch zdecydował się Red Bull i Mercedes.
Osiem okrążeń przed metą Sainz będący na P4 dopadł Verstappena na prostej Strip i w stylu Leclerca z sezonu 2023 wyprzedził na dohamowaniu zawodnika Red Bulla. Holender nie bronił się zbyt ochoczo, gdyż jego główny rywal w walce o mistrzostwo świata F1 pozostawał daleko w tyle, co oznaczało, iż miał spory margines zapewniający mu czwarty tytuł.
Verstappen był bezradny również w walce o czwartą pozycję, gdzie wspomniany wyżej manewr zastosował na nim Leclerc.
Finalnie Sylvester Stallone wymachał biało-czarną flagą w szachownicę zwycięstwo w GP Las Vegas Geroge’a Russella, także czwarty czempionat Maxa Verstappena.
