Drużyna Polaka grała przeciwko 12 piłkarzom. "Wyobrażacie to sobie?!"

3 godzin temu
Zdjęcie: Screenshoty ESPN


Do dość dużej wpadki sędziów doszło w meczu holenderskiej Eredivisie. W pewnym momencie spotkania SC Heerenveen z Fortuną Sittard doszło do sytuacji, w której ta druga drużyna miała... dwunastu zawodników na boisku. Trener SC Heerenveen - legendarny Robin van Persie - po meczu nie gryzł się w język. "Tak po prostu nie może być, iż oni grają w dwunastu. To nie do pomyślenia" - stwierdził zirytowany.
To pierwsza praca Robina van Persiego w roli trenera na tak wysokim poziomie. I choć początki nie były najłatwiejsze - SC Heerenveen przegrało m.in. z AZ Alkmaar aż 1:9 - to w tej chwili jego drużyna zdaje się grać na miarę swojego potencjału i zajmuje 10. miejsce w Eredivisie.


REKLAMA


Zobacz wideo Adrian Siemieniec będzie następcą Michała Probierza? Szymczak: On jest wyjątkowy


Szok w Eredivisie. Wielka wpadka sędziów. Van Persie wściekły
Mogło być lepiej, gdyby w sobotnim meczu z Fortuną Sittard podopieczni Van Persiego zdobyli trzy punkty - wtedy wyprzedziliby m.in. swoich rywali i awansowali na 8. miejsce w tabeli. Tak się jednak nie stało. SC Heerenveen wygrywało w końcówce meczu 2:1, ale w 90. minucie straciło gola na 2:2 i ostatecznie zdobyło tylko jeden punkt.


Ta bramka padła po ogromnej kontrowersji. Chwilę wcześniej drużyna gości miała na boisku dwunastu zawodników. Nic dziwnego, iż po tym meczu na ustach całej Holandii znaleźli się sędziowie tego meczu - a zwłaszcza arbiter główny Erwin Blank i sędzia techniczny Luuk Timmer.
Jak do tego doszło? Z boiska powinien zejść Jasper Dahlhaus, ale tak się nie stało. Na murawie pojawił się za to jego zmiennik. Van Persie zauważył to i zwrócił uwagę sędziemu. Dopiero wtedy błąd został naprawiony. Chwilę po wznowieniu gry Fortuna zdobyła bramkę na 2:2. Nic dziwnego, iż szkoleniowiec SC Heerenveen po meczu był wściekły.


- Fortuna Sittard grała przez minutę w dwunastu przed rzutem z autu, który doprowadził do bramki. Okazuje się, iż to jest możliwe i dozwolone. Wyobrażacie to sobie?! - mówił zszokowany Van Persie, cytowany przez feanonline.nl.


- Normalnie nie rozmawiam z sędziami i daję im wykonywać swoją pracę, ale tak po prostu nie może być, iż oni grają w dwunastu. To nie do pomyślenia. Więc spytałem sędziego technicznego: "Nie powinieneś czegoś z tym zrobić"? - dodał.
Trener SC Heerenveen domaga się interwencji federacji. - Na przykład niech cofną tego gola. Nie powinno się grać dwunastu na jedenastu. Nie mogę tego zrozumieć. Uważam, iż to skandal - powiedział.


SC Heerenveen liczyło na pierwsze zwycięstwo od 12 stycznia, gdy pokonało 4:2 NAC Breda. Od tego czasu zespół Van Persiego przegrał trzy mecze z rzędu. W sobotę było blisko wygranej, ale ostatecznie spotkanie z Fortuną Sittard zakończyło się wynikiem 2:2 - SC Heerenveen nie dało rady odpowiedzieć na kontrowersyjną bramkę Fortuny.
Piłkarzem SC Heerenveen jest Paweł Bochniewicz. Reprezentant Polski nie zagrał w tym meczu. w tej chwili leczy poważną kontuzję.
Idź do oryginalnego materiału