Borussia Dortmund nie notuje najlepszego sezonu na krajowym podwórku. Zespół Niko Kovaca zajmuje ósme miejsce z 41 punktami i może nie zagrać w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Poza tym drużyna odpadła w drugiej rundzie Pucharu Niemiec po dogrywce z Wolfsburgiem (0:1). Dużo lepiej Borussia radzi sobie w Lidze Mistrzów, gdzie dotarła już do ćwierćfinału. W play-offach BVB rywalizowała z Lille i wygrała 3:2 w dwumeczu.
REKLAMA
Zobacz wideo Dlaczego w latach 90. reprezentacja Polski miała piłkarzy, ale dramatyczne wyniki? Kosecki: Ja też tego nie rozumiem
Czytaj także:
Nie do wiary, jak długo Arsenal musiał czekać. Arteta wszystko powiedział
Przed Borussią bardzo ciężkie zadanie, ponieważ jej rywalem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów będzie FC Barcelona, która pozostaje niepokonana w 2025 roku. To będzie też wyjątkowe spotkanie dla Roberta Lewandowskiego, który występował w barwach BVB w latach 2010-2014 i święcił liczne sukcesy, w tym dwa mistrzostwa Niemiec. - Lewandowski jest wzorem do naśladowania - opowiadał Serhou Guirassy, napastnik BVB.
- Myślę, iż Barcelona jest jutro faworytem, ale Borussia Dortmund grała w finale zeszłego sezonu. Tutaj wszystko jest możliwe. Być może na papierze jesteśmy trochę słabsi, ale to niekoniecznie działa na korzyść Barcelony. Chcemy wykorzystać ich słabości i przyjeżdżamy tutaj, aby spróbować wygrać mecz - mówił Kovac na przedmeczowej konferencji prasowej (cytat za: borussia.com.pl). Na kilkadziesiąt godzin przed meczem Borussia przeżywa jednak tragedię.
Czytaj także:
Jednoznaczne komentarze Hiszpanów po tym, co Arsenal zrobił Realowi
Legenda BVB zmarła przed meczem z Barcelonę. "Ukształtował epokę"
We wtorek Borussia Dortmund poinformowała o śmierci Wilhelma Burgsmüllera w wieku 93 lat. Niemiec grał dla BVB w latach 1952-1965 i wygrał m.in. trzy mistrzostwa Niemiec. W 1963 r. Burgsmuller nosił opaskę kapitańską Borussii. Po zakończeniu kariery piłkarskiej Burgsmuller pracował w Borussii jako trener młodzieży czy członek Rady Nadzorczej. Teraz odszedł z tego świata przed dwumeczem z Barceloną w Lidze Mistrzów, więc przed tym spotkaniem czeka nas minuta ciszy ku jego pamięci.
"Borussia opłakuje stratę Wilhelma Burgsmullera. Ukształtował epokę, a teraz zmarł w spokoju i godności. Mówił o sobie: Jestem fanem BVB do szpiku kości" - napisał klub w komunikacie.
Zobacz też: To była 88. minuta. Katastrofa Bayernu "zniszczyła piękną bajkę"
- Willi był świetnym kapitanem naszej drużyny i kapitalną osobą. Zawsze skromny i otwarty na ludzi. Cieszyłem się każdą sekundą z nim. Moje myśli są z jego żoną i rodziną - mówił Hans-Joachim Watzke, dyrektor generalny BVB. - Willi poświęcił życie naszemu klubowi. W Radzie jego głos miał wielką wagę. Nasze myśli są z jego żoną, która poniosła dziś wielką stratę - dodał dr Reinhold Lunow, prezes klubu z Signal Iduna Park.
Spotkanie FC Barcelona - Borussia Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów odbędzie się w środę o godz. 21:00. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.