Dramat znanej tenisistki. Przekazała fatalne wieści

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Toby Melville


Karolina Muchova to jedna z najbardziej pechowych zawodniczek w światowym tourze. Czeszka właśnie wróciła do gry po długiej przerwie. Po dwóch zwycięstwach w turnieju w Eastbourne m.in. z Magdą Linette przekazała fatalne wieści.
Ponad tydzień temu 27-letnia czeska tenisistka Karolina Muchova (35. WTA) poinformowała, iż po prawie dziesięciu miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją, powróci do rywalizacji na najwyższym poziomie. Finalistka ubiegłorocznego Roland Garros zagrała w tym tygodniu w turnieju WTA 250 w Eastbourne. - Minęło trochę czasu i wiem, iż trudno jest po prostu wskoczyć na wyższy poziom i wrócić - powiedziała w rozmowie z WTA.
REKLAMA


Zobacz wideo Courteney Cox zagrała w tenisa z Igą Świątek


Dramat Muchovej. Znów długa przerwa?
Muchova po powrocie wygrała dwa pierwsze mecze w Eastbourne. W pierwszym jej rywalka - Elina Avanesyan (Rosja, 81. WTA) skreczowała już w pierwszym secie, przegrywając 1:3. W drugim pojedynku Czeszka wygrała z Magdą Linette (46. WTA) 6:4, 6:1.


"Zeszłoroczna finalistka Roland Garros pokazała, iż gwałtownie może wrócić do dobrej formy. - Ona w ogóle nie popełnia błędów - mówiła Klaudia Jans-Ignacik w transmisji Canal+ Sport" - pisał w relacji z meczu Aleksander Bernard, dziennikarz Sport.pl.
Teraz oficjalna strona WTA podała kolejną fatalną wiadomość. Muchova wycofała się ze swojego kolejnego spotkania w Eastbourne z powodu kontuzji prawego nadgarstka. Czeszka o półfinał miała zmierzyć się z Amerykanką Medison Keys (12. WTA).
Muchova w ubiegłym sezonie awansowała do finału Roland Garros, przegrywając z Igą Świątek 2:6, 7:5, 4:6, półfinału US Open i finału WTA 1000 w Cincinnati. Miała też bardzo dobry bilans: 38 zwycięstw i 14 porażek. Dzięki świetnym występom w grudniu ubiegłego roku awansowała na najwyższe - ósme miejsce w rankingu WTA. Straciła jednak turniej WTA Final - również z powodu problemów z nadgarstkiem.


Teraz pytanie brzmi - czy kontuzja przeszkodzi jej, by zagrać na Wimbledonie i igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Idź do oryginalnego materiału