Dramat reprezentanta Polski. Jeden spadek to nie wszystko

2 dni temu
Tymoteusz Puchacz zimą udał się na wypożyczenie do Plymouth Argyle. Polak miał pomóc angielskiej drużynie utrzymać się w Championship. Niestety zadanie się nie powiodło. W ostatniej kolejce Plymouth poniosło porażkę z Leeds United 1:2, przez co spadło do League One. Jego los niedługo może podzielić klub, do którego Puchacz powinien wrócić tego lata - niemieckie Holstein Kiel.
Tymoteusz Puchacz końcówki obecnego sezonu nie zaliczy do udanych. Reprezentant Polski wypadł ze składu Plymouth Argyle. Po raz ostatni na boisko wyszedł 18 kwietnia w przegranym 1:2 meczu z Middlesbrough i to w dodatku na raptem dwie minuty. W trzech ostatnich spotkaniach sezonu nie zagrał ani razu, a w sobotę nie znalazł się choćby w kadrze meczowej. W dodatku jego drużyna nie dała rady uchronić się przed spadkiem.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamil Grosicki stanął przed dziennikarzami po finale PP i ogłosił: Rok temu...


Klub Puchacza spadł z ligi. Porażka na koniec sezonu. Polak choćby nie usiadł na ławce
Przed startem ostatniej kolejki Championship Plymouth miało jeszcze matematyczne szanse na utrzymanie. Potrzebowało zwycięstwa z najlepszą drużyną sezonu - Leeds United oraz bardzo wysokich porażek Hull City i Luton Town. Nie spełnił się jednak żaden z tych warunków. Co prawda przeciwko Leeds ekipa Polaka prowadziła od 18. minuty po samobójczym golu Samuela Byrama, ale ostatecznie przegrała 1:2. W drugiej połowie do siatki trafili Wilfried Gnonto i Manor Solomon.


Tym sposobem Plymouth Argyle zakończyło zmagania z 46 punktami na koncie na przedostatniej 23. pozycji w tabeli. Wspólnie z 22. Luton Town i 24. Cardiff City spadło do League One. Mimo to Tymoteusza Puchacza na trzecim poziomie rozgrywkowym w Anglii raczej w przyszłym sezonie nie zobaczymy.


Czarny scenariusz dla Puchacza. Jeden klub już spadł, kolejny jest bardzo blisko
A to dlatego, iż 26-latek wciąż ma istotny kontrakt z niemieckim Holstein Kiel (do 2028 r.). Puchacz trafił tam zeszłego lata, ale nie poradził sobie w Bundeslidze i zimą udał się na wypożyczenie. Po sezonie powinien wrócić do Kilonii. Problem w tym, iż tamtejsza ekipa również może zaliczyć spadek. Na trzy mecze przed końcem rozgrywek zajmuje przedostatnie 17. miejsce w tabeli Bundesligi. Do 16. pozycji, dającej prawo gry w barażach, traci cztery punkty. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, iż Puchacz spadnie z ligi dwa razy w jednym sezonie.
W sumie na poziomie Championship Tymoteusz Puchacz rozegrał 15 meczów, w których zaliczył jedną asystę. Do tego dołożył trzy występy w FA Cup.
Idź do oryginalnego materiału