18 godzin temu
We wrześniu 2023 roku Marketa Vondrousova (39. WTA) była notowana na szóstym miejscu w rankingu WTA. Czeszka była wtedy po wygraniu Wimbledonu i ćwierćfinale US Open. Wydawało się, iż na dobra zadomowi się w czołówce światowego tenisa.
REKLAMA
Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek nie mogła grać? "W tenisie są równi i równiejsi"
W ubiegłym roku nie radziła sobie tak dobrze, ale grała m.in. w półfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, czy ćwierćfinale Roland Garros. Jednak po porażce w pierwszej rundzie Wimbledonu zdecydowała się na operację lewego barku, który od dłuższego czasu uniemożliwiał jej powrót do optymalnej formy. Była to jej trzecia operacja w ostatnich latach. W 2019 i 2022 roku przechodziła operacje nadgarstka, które wtedy także eliminowały ją z gry na kilka miesięcy.
Dramat Markety Vondrousovej. Drugi mecz w okresie i kolejne problemy zdrowotne
Tym samym Marketa Vondrousova nie zagrała już w 2024 roku w tenisa i do gry wróciła dopiero w turnieju WTA 500 w Adelajdzie. W pierwszej rundzie wygrała 6:4, 6:7(4-7), 6:2 z Anastazją Pawluczenkową (28. WTA). W drugiej rundzie Czeszka zmierzyła się z Dianą Sznajder (13. WTA). Vondrousova wygrała pierwszego seta 6:4, drugiego rozpoczęła od przełamania i nadszedł jej gem serwisowy.
Wtedy było widać, iż ewidentnie jest coś nie tak. Serwowanie, sama gra sprawiała 25-latce ból. Przegrała tego gema, usiadła na ławce i ze łzami w oczach rozmawiała z fizjoterapeutką. Próbowała zrobić proste ćwiczenia, ale nie była w stanie i musiała poddać mecz przy wyniku 6:4, 1:1. Co zrozumiałe - była załamana i poruszona opuściła kort w Adelajdzie.
Zobacz też: Co za dzień Polaków w Australii! 1:6, 1:6, ale na koniec wielka radość
Teraz pozostaje pytanie, czy Markecie Vondrousovej uda się wrócić do pełnej dyspozycji przed Australian Open. Turniej w Melbourne rozpocznie się już w niedzielę 12 stycznia i potrwa do 26 stycznia.
