Wielkimi krokami zbliża się kolejny turniej wielkoszlemowy w tym roku. Tour przeniósł się na trawę i 30 czerwca rozpocznie się rywalizacja w głównej drabince Wimbledonu i potrwa ona do 13 lipca. W tym wielkoszlemowym turnieju mają wziąć udział najlepsze polskie tenisistki - Iga Świątek, Magdalena Fręch i Magda Linette. Swoje przeciwniczki poznają dopiero w piątek 27 czerwca po godz. 11:00 - wtedy zaplanowano losowanie.
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Krecz Magdy Linette tuż przed Wimbledonem
Niestety tuż przed początkiem rywalizacji Magda Linette nie była w stanie dokończyć swojego meczu. Polka po udanym turnieju w Nottingham, gdzie dotarła do półfinału, udała się do Eastbourne. Tam w pierwszej rundzie spotkała się z Dajaną Jastremską. Poznanianka miała szansę na rewanż, gdyż to Ukrainka pozbawiła jej szansy na występ w finale zmagań w Nottingham.
Niestety Linette choćby nie dokończyła tego meczu. Polka skreczowała z powodu problemów z lewym kolanem. "Przewagi nie zmarnowała, a przy stanie 4:2 w drugim secie mecz został przerwany. Linette skreczowała przez problemy z lewym kolanem. Nie była w stanie kontynuować gry i zdecydowała się na poddanie spotkania. W kolejnej rundzie turnieju w Eastbourne Dajana Jastremska zmierzy się z Brytyjką Francescą Jones, która pokonała Belgijkę Greet Minnen" - relacjonował Filip Macuda na łamach Sport.pl.
Zobacz też: Głośny apel w kierunki Igi Świątek. "Gdybym był jej trenerem..."
Team Magdy Linette ujawnia, jak wygląda sytuacja tenisistki
Odnowienie się urazu na kilka dni przed najważniejszym turniejem na trawie sprawiło, iż zaczęto się martwić o możliwość występu Magdy Linette na Wimbledonie. W związku z tym Sport.pl postanowił się skontaktować z teamem tenisistki, by uzyskać informacje na temat tej kontuzji.
"To nie jest nowa kontuzja, dlatego musimy sprawdzić, czy nie doszło do pogorszenia. O wycofaniu się z Wimbledonu, póki co nie ma mowy. Teraz czas na chwilę odpoczynku i regenerację" - usłyszeliśmy w odpowiedzi.