Dramat gwiazdy Realu. Fatalne wieści nadeszły w poniedziałek

1 godzina temu
Real Madryt sensacjyjnie przegrał 0:2 z Celtą Vigo. Wieczór piłkarzom Xabiego Alonso popsuła dodatkowo kontuzja Edera Militao. Wszyscy z niecierpliwością czekali na oficjalną diagnozę. Ta nadeszła w poniedziałek. Wiadomo, kiedy Brazylijczyk najprędzej pojawi się na murawie.
Jeszcze kilka tygodni temu Real Madryt przewodził stawce La Liga, wygrywając mecze w przekonujący sposób. Dziś zajmuje drugie miejsce w tabeli i traci cztery punkty do FC Barcelony. W stolicy Hiszpanii panuje wielkie rozgoryczenie, szczególnie po niedzielnym spotkaniu z Celtą Vigo. Nie dość, iż piłkarze Xabiego Alonso razili nieskutecznością, to dali się ograć rywalowi 0:2 na własnym stadionie. Ba, kończyli starcie w dziewięciu, a spore kontrowersje wzbudziły też decyzje sędziowskie. Wydaje się jednak, iż te wszystkie powyższe fakty nie są dla nich najgorsze. Najgorsza jest diagnoza, jaką usłyszał jeden z kluczowych zawodników.


REKLAMA


Zobacz wideo Transfer Marcina Bułki upadł w ostatniej chwili! Wstrząsająca historia


Eder Militao kontuzjowany. Czeka go długa pauza
Już w 24. minucie Alonso był zmuszony dokonać zmiany. Grać dalej nie był bowiem w stanie Eder Militao. Po jednej z interwencji poczuł ból. Opuścił boisko przy wsparciu lekarzy klubowych. W jego miejsce pojawił się Antonio Ruediger. Już wówczas wydawało się, iż Brazylijczyk mógł doznać poważnej kontuzji. Niestety czarny scenariusz się sprawdził.


"Po badaniach przeprowadzonych u piłkarza zdiagnozowano naderwanie mięśnia dwugłowego uda lewej nogi z zajęciem ścięgna bliższego. Jego rekonwalescencja będzie monitorowana" - napisał Real w oficjalnym komunikacie. Co to w praktyce oznacza dla klubu? Ano to, iż Brazylijczyk wypada z gry na dłuższy czas. Jak długi? O tym informuje Fabrizio Romano, powołując się na Arancha Rodrigueza. "Obrońca Realu Madryt będzie pauzował od trzech do czterech miesięcy" - czytamy na X.


To fatalna informacja dla samego Militao. Nie od dziś wiadomo, iż często przydarzają mu się kontuzje. M.in. od połowy poprzedniego sezonu pauzował, bo zmagał się z zerwanymi więzadłami krzyżowymi w kolanie. Ostatecznie udało się wrócić do gry i w tej kampanii Alonso często na niego stawiał. Wystąpił w aż 17 meczach, zdobywając gola i asystę. W tym sezonie również musiał chwilę pauzować - pod koniec listopada zmagał się z urazem mięśnia. Był on jednak niegroźny, bo opuścił ledwie dwa spotkania.
Zobacz też: Lawina ruszyła. Oto nowy trener Realu Madryt?


Szpital w Realu...
Kontuzja Militao jest kolejną w linii defensywy Realu. Poza placem gry pozostają m.in. David Alaba, Dani Carvajal, Ferland Mendy czy Trent Alexander-Arnold. Przed Alonso wielkie wyzwanie, by bez tylu kluczowych zawodników poukładać drużynę tak, by ta znów zaczęła zwyciężać. A czasu jest naprawdę niewiele. Już w środę przed madrycką ekipą niezwykle ważne spotkanie. Tego dnia zmierzy się na Santiago Bernabeu z Manchesterem City w Lidze Mistrzów. Początek o godzinie 21:00.
Idź do oryginalnego materiału