Alfred Åberg musiał poddać się operacji złamanego nadgarstka. 17-latek przez najbliższych kilka tygodni będzie musiał mieć wsadzoną rękę w gips, a następnie zacznie rehabilitację, aby jak najszybciej zacząć przygotowania do nowego sezonu. Jak się okazuje, młody zawodnik doznał urazu w dość nietypowych okolicznościach. Åberg powiedział naszemu portalowi, iż złamał nadgarstek podczas… gry w koszykówkę na zajęciach wychowania fizycznego.
– Graliśmy w koszykówkę i przeskakiwałem nad kucającym kolegą. Niestety on wówczas wstał, a ja upadłem na rękę, co skończyło się złamaniem – mówi Åberg dla portalu speedwaynews.pl
Sytuacja miała miejsce dość dawno, bo już dwa lata temu. Od tego czasu młodzieżowiec miał spore problemy z kontuzjowaną ręką i dopiero teraz udało się ustalić ich źródło.
– Mój nadgarstek po tym wypadku tak naprawdę nigdy nie doszedł do siebie. Próbowałem rehabilitacji i konsultacji z lekarzami, którzy ostatecznie zdecydowali się na przeprowadzenie operacji. Okazało się, iż jedno z więzadeł było zerwane, a lekarze dziś (2 grudnia – dop. red) przyszyli je z powrotem. Mam nadzieję, iż za 6 tygodni będę mógł rozpocząć rehabilitację – mówi nam Åberg.
17-letni zawodnik w minionym sezonie głównie rywalizował na szwedzkich torach i nie inaczej będzie w okresie 2026. Szwedzki junior podpisał już kontrakty z startującą w Bauhaus-Ligan Indianerną Kumla oraz rywalizującą w Allsvenskan Masarną Avesta.







