Tegoroczna edycja Ligi Mistrzów weszła już w decydującą fazę. W półfinałach zmierzą się Arsenal z PSG i Inter z Barceloną. To drugie spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie szczególnie dla polskich kibiców, gdyż w obu zespołach mamy po dwóch reprezentantów Polski. W klubie z Serie A występują Nicola Zalewski i Piotr Zieliński, który jest kontuzjowany, a w Dumie Katalonii na co dzień oglądamy Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczęsny czy ter Stegen? Kibice Barcelony podzieleni? "Zdecydowanie to on powinien być numerem 1"
Bastoni ocenił szansę Interu w meczu z Barceloną
Dziennikarze "La Gazzetty dello Sport" porozmawiali z jednym z filarów defensywy Interu Mediolan - Alessandro Bastonim, który przeanalizował szanse Nerazurrich w tej fazie Ligi Mistrzów. "Indywidualnie nie jesteśmy tak mocni jak pozostała trójka półfinalistów, ale jako drużyna możemy pokonać każdego z nich" - wyznał.
"Jeśli przestaniemy pracować razem, ryzykujemy porażkę. Ale potrafimy się zjednoczyć w trudnych momentach i zaatakować we adekwatnym czasie" - dodał.
Zaskakująca odpowiedź na pytanie o Yamala
Włoscy dziennikarze zapytali także Bastoniego o to, jak zatrzymać Lamine'a Yamala, który mimo młodego wieku czaruje w Barcelonie. W tym sezonie LaLigi ma 54,6 proc. udanych dryblingów, a średnio wykonuje ich 4,8 w meczu.
Odpowiedź włoskiego stopera może zaskoczyć. Ten, kiedy usłyszał pytanie o młodego skrzydłowego, odpowiedział krótko: "nie wiem" - uciął.
"Ostatnim razem, gdy graliśmy przeciwko niemu na Euro, nie poszło nam najlepiej. Barcelona ma bardzo jasną tożsamość, ale musimy się bronić jako drużyna" - zakończył.
Zobacz też: Barcelona podała ceny biletów na półfinał LM z Interem. To jest nokaut
Pierwszy mecz Barcelona - Inter w półfinale Ligi Mistrzów zaplanowano na 30 kwietnia. Początek starcia o godz. 21:00. Rewanż odbędzie się tydzień później - 6.05 o tej samej porze.