Dorgu bohaterem Old Trafford w Boxing Day. Skromna wygrana

4 godzin temu

Manchester United wygrał z Newcastle United 1:0 w jedynym spotkaniu tegorocznego Boxing Day. O losach meczu na Old Trafford przesądziło efektowne trafienie Patricka Dorgu jeszcze w pierwszej połowie.

Początek piątkowego starcia nie należał do udanych. Przez kilkanaście minut obie drużyny prezentowały się chaotycznie, a tempo gry pozostawiało wiele do życzenia. Z czasem inicjatywę przejęli jednak gospodarze, którzy coraz częściej gościli pod polem karnym rywali. Ich przewaga przyniosła efekt w 24. minucie.

Skromna wygrana w Boxing Day. Dorgu bohaterem Old Trafford

Po wyrzucie z autu piłka została źle wybita przez Woltemade. Na błąd defensora natychmiast zareagował Dorgu, który dopadł do piłki i potężnym strzałem z pierwszej piłki nie dał Ramsdale’owi żadnych szans na skuteczną interwencję.

Niedługo później Czerwone Diabły mogły podwyższyć prowadzenie. Dogodne okazje mieli zarówno Dorgu, jak i Cunha, jednak zabrakło im skuteczności. Mimo to Newcastle w pierwszej połowie było praktycznie niewidoczne i nie potrafiło realnie zagrozić bramce United.

Obraz gry zmienił się po przerwie. Zespół Eddiego Howe’a ruszył do zdecydowanych ataków, spychając gospodarzy do głębokiej defensywy. Sytuacji Manchesteru nie ułatwiła kontuzja Mounta, którego zastąpił 18-letni Jack Fletcher, syn klubowej legendy Darrena. Młody pomocnik zaprezentował się solidnie, ale nie był w stanie zatrzymać naporu rywali.

Newcastle konsekwentnie naciskało, stwarzając kolejne sytuacje. Co prawda, napastnik United Sesko trafił w poprzeczkę, ale Lewis Hall odpowiedział tym samym. Groźnie uderzali także Schär, Gordon oraz Joelinton, ale defensywa United i odrobina szczęścia pozwoliły zachować czyste konto. W końcówce Ruben Amorim zdecydował się na kolejne zmiany, wprowadzając m.in. Malacię oraz 20-letniego Fredricsona.

Ostatecznie Manchester United dowiózł jednobramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka i pokonał wymagającego rywala 1:0. Kibice na Old Trafford otrzymali skromny, ale cenny świąteczny prezent.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

  • Wzruszające chwile na Anfield. Byłe kluby uczczą pamięć zmarłego piłkarza
  • Fabiański chce wrócić do gry. „Mam problemy”
  • Najsmutniejszy Boxing Day w historii

fot. Newspix

Idź do oryginalnego materiału