
Zaskakuję informacje z pierwszej ręki! Tomasz Adamek podobno chciał walczyć z Marcinem Najmanem na jednej z gal FAME.
6 września odbyła się gala FAME 27: Kingdom. W jej trakcie doszło do wielu różnych zestawień, aczkolwiek głównymi bohaterami tego wydarzenia niewątpliwie byli – Roberto Soldić oraz Michał Materla. Stoczyli oni boje widowiskowe z Tomaszem Adamkiem oraz Dawidem Załęckim. Obaj byli mistrzowie KSW zwyciężyli, jednakże doszło do tego w różnych okolicznościach.
Mianowicie chorwacki „Robocop” zdemolował Adamka, potrzebując niecałe dwie rundy na rozpracowanie leciwego, byłego Mistrza Świata. „Bijące Serce KSW” natomiast było bliskie porażki w starciu z Załęckim, jednakże zrobił to, co potrafi najlepiej. Michał wykazał się niezłomnością, która go cechuje i powrócił z zaświatów, pierwszorzędnie nokautując rywala.
ZOBACZ TAKŻE: KSW 112: Kaczmarczyk vs. Soldaev – rozpiska, transmisja, godziny rozpoczęcia gali
Co ciekawe, to właśnie tego dnia podobno „Góral” zdecydował się przystać na pojedynek z Marcinem Najmanem. O wszystkim poinformował sam były mistrz WKU w rozmowie z Tomaszem Matysiakiem:
On się przybił do tej walki. Adamek się do walki ze mną przybił. (…) W dniu jego walki z Soldiciem dostałem informację – nie powiem od kogo – iż Adamek jest przybity na kolejną walkę ze mną w MMA.
Przypomnijmy, iż pomiędzy Najmanem, a Adamkiem mamy do czynienia z czymś w rodzaju nienawiści. Co prawda legenda Częstochowy docenia dokonania legendarnego pięściarza, jednakże oprócz tego nie ma tam czegokolwiek pozytywnego. Pokazały to zresztą konferencje przed FAME 27, którego Najman również był bohaterem. W pewnym momencie stopować Marcina zaczęli niemal wszyscy, bowiem dewastował merytorycznie bezradnego w tej płaszczyźnie Tomasza.

2 godzin temu














