
Najnowsze doniesienia informują o tym, jakoby Denis Załęcki oraz Bartosz Szachta wrócili na wolność! Koniec aresztu?
Kilkanaście dni temu informowaliśmy o zatrzymaniu dwóch toruńskich gwiazd freak fightów. Mowa była oczywiście o Denisie Załęckim oraz Bartoszu Szachcie, na temat których napływały chwilę wcześniej bardzo niepokojące doniesienia. Przede wszystkim podobno ich przyjaźń się rozpadła, jednakże panowie nie stali się dla siebie neutralni, a wręcz pałają do siebie nienawiścią. Według rzekomo potwierdzonych przesłanek – Denis miał choćby dwukrotnie zaatakować byłego przyjaciela, w tym raz skutecznie, doprowadzając do kolizji Szachty na drodze, którego auto podobno wylądowało w rowie.
Pojawiały się również pogłoski, jakoby Denis Załęcki ukrywał się w jednym z podziemnych parkingów w Toruniu, a to ze względu na to, iż miał być poszukiwany. On sam dzięki swoich social mediów dementował owe doniesienia, jednakże chwilę później… został zatrzymany. Nie inaczej było w przypadku Bartka Szachty, który tak jak i „Bad Boy” miał spędzić w areszcie 3 miesiące.
ZOBACZ TAKŻE: KSW chciało konfliktem promować walkę Pudzian vs Hall, ale Brytyjczyk… przed kamerami nie umiał
Wczoraj okazało się jednak, iż to chyba nie będą trzy miesiące, a panowie – wbrew poprzednim pogłoskom – spędzą Święta w własnych domach. „Azet”, czyli znajomy współwłaściciela FAME, „Boxdela” poinformował o tym, iż Bartosz Szachta jest na wolności, a na temat Załęckiego nie wypowiedział się w sposób bezpośredni.
Dał on jasno do zrozumienia, iż więcej informacji na ten temat posiada „Szalony Reporter”. Na temat Załęckiego nie ma jednak jakichś bardzo konkretnych informacji, choć prawdopodobnie i on może cieszyć się w tym momencie wolnością. Co ciekawe, wspomniany Matysiak jest bohaterem gali FAME 28, która odbędzie się już 22 listopada.

3 godzin temu















