Dobre informacje z Paryża płyną od Anity Włodarczyk, która tak rzuciła młotem, iż weszła do finału. Mniej szczęścia miała Ewa Swoboda. Polce zabrakło jednej setnej sekundy, by znaleźć się w finale biegu na sto metrów. Z kolei kajakarka Dorota Borowska została oczyszczona z zarzutów dopingowych i jedzie do Paryża.