Demolka ze Świątek, a później kuriozum w Singapurze. Raducanu nie wytrzymała

1 tydzień temu
Po porażce z Igą Świątek na Australian Open Emma Raducanu przeniosła się do Singapuru, gdzie znalazła się w drabince turnieju rangi WTA 250. Tym razem odbiła się od rozgrywek już w 1. rundzie. Brytyjka nieoczekiwanie przegrała w trzech setach z Cristiną Buscą i odpadła. Paradoksalnie wydawała się być w dobrym nastroju. Wiadomość, jaką przekazała po porażce, określić można mianem dość kuriozalnej.
Idź do oryginalnego materiału