Delegacja F1 gościła w Polsce. Sensacyjny ruch, to tam miał być wyścig

Zdjęcie: Starszy mężczyzna w białej koszuli spaceruje po padoku toru wyścigowego, w tle widoczna jest nowoczesna architektura trybun oraz grupa ludzi zajęta przygotowaniami i obserwacją.


Formuła 1 nie bez powodu nazywana jest królową motorsportu. Najszybszych kierowców globu gościć co roku chce kilkadziesiąt państw, jednak miejsce w kalendarzu jest ograniczone. I kto wie, czy przez moment nie znajdywałaby się w nim Polska. Spory szum wokół rundy w kraju nad Wisłą zrobił się w ubiegłym stuleciu. W sprawę zaangażował się syn ówczesnego premiera. Działania niektórych osób doprowadziły do tego, iż w delegację wybrali się najważniejsi działacze.