Dawno nie było takich słów. Wieszczą czarny scenariusz dla Świątek

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Jaimi Joy / REUTERS


Iga Świątek całkiem nieźle rozpoczęła sezon 2025, choć z pewnością miała ambicje na jeszcze więcej. Awans do półfinału Australian Open pokazał jednak, iż nasza zawodniczka jest w bardzo dobrej formie i będzie walczyła o odzyskanie miejsca liderki światowego rankingu. Prezenterka Sky Sports Tennis Gigi Salmon uważa, iż nie ma jednak większych szans. Jej zdaniem będzie miała problemy nie tylko z Sabalenką, ale również z dwiema innymi zawodniczkami.
Iga Świątek nie ma za sobą zbyt udanych miesięcy. Na początku września po odpadnięciu z US Open straciła miejsce na szczycie rankingu WTA, a potem zrobiła sobie dwumiesięczną przerwę. Wielu sądziło, iż to zwykłe przemęczenie, natomiast okazało się, iż uzyskała pozytywny wynik w teście antydopingowym, a w jej organizmie znaleziono zakazany środek o nazwie trimetazydyna. Tym samym nasza zawodniczka została zawieszona. Wróciła do gry na WTA Finals, ale przegrała z Coco Gauff i pewne już było, iż przez następne miesiące miejsce liderki rankingu będzie dzierżyć Aryna Sabalenka.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki o walkowerze dla Celticu: Wszyscy o tym wiedzieli! To nie wina Marty Ostrowskiej


Prezenterka wieszczy fatalny scenariusz dla Igi Świątek. Sabalenka nie da jej szans
Iga Świątek pokazała jednak na Australian Open, iż nie zamierza odpuszczać i będzie chciała odzyskać miejsce na szczycie. Mimo iż odpadła w półfinale z Madison Keys, to kilka brakowało, by to ona rywalizowała z Sabalenką w finale imprezy. Szansę na pierwszy w tym roku triumf będzie miała zatem już za parę dni, kiedy będzie broniła tytułu podczas zawodów w Dausze.
Prezenterka Sky Sports Tennis Gigi Salmon uważa, iż nasza zawodniczka nie ma jednak większych szans, by w tym roku odzyskać miejsce na szczycie zestawienia WTA. - Sabalenka wciąż rośnie w siłę, nie widać słabości w jej grze. Wydaje się zadomowiona na korcie - przekazała. I wspomniała właśnie o Świątek. - Ona przechodzi okres przejściowy z nowym zespołem, dlatego twierdzę, iż Sabalenka powstrzyma wszystkich - podsumowała.


Mało tego, Salmon zaznacza, iż Polka będzie miała bardzo duże problemy z dwiema innymi zawodniczkami. - Coco Gauff oraz Qinwen Zheng będą kontynuować swój postęp i ostatecznie wyprzedzą Świątek - oznajmiła, zaznaczając, iż na ten moment Amerykanka ma dużo większe szanse na pokonanie 23-latki.
Była tenisistka Kim Clijsteres zdradziła ostatnio, iż zagrozić Białorusince może jeszcze jedna zawodniczka. - Myślę, iż tenisistka taka jak Madison, gdy jest w najlepszej formie, jest chyba jedyną zawodniczką mogącą pokonać najlepiej dysponowaną Sabalenkę. Przeciwko niej musisz korzystać z tej samej broni. (...) Ona to ma i była w stanie to pokazać w momencie, gdy było to najbardziej potrzebne - przyznała.


Igę Świątek powinniśmy ponownie zobaczyć na korcie w połowie lutego, wtedy odbędą się turnieje w Dosze i Dubaju, oba rangi WTA 1000. W stolicy Kataru wygrała w trzech ostatnich edycjach imprezy.
Idź do oryginalnego materiału