Podczas tegorocznego Wimbledonu, turnieju wielkoszlemowego na kortach trawiastych, sypnęło już kilkoma dużymi niespodziankami lub sensacjami. W poniedziałek już w pierwszym dniu z turniejem pożegnały się tak uznane tenisistki jak: Paula Badosa (Hiszpania, 9. WTA), Jelena Ostapenko (Łotwa, 21. WTA) czy Ons Jabeur (Tunezja, 59. WTA).
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!
Mąż Radwańskiej łapie się za głowę. Zobaczył wynik na Wimbledonie
We wtorek były kolejne sensacje na Wimbledonie. Jessica Pegula, trzecia zawodniczka światowego rankingu, która w sobotę w finale turnieju Bad Homburg pokonała Igę Świątek już na początek drugiego dnia imprezy odpadła z turnieju. Amerykanka przegrała w 59 minut 2:6, 3:6 z będącą na 116 miejscu w rankingu Włoszką Elisabettą Cocciaretto. Na jej porażkę zareagował w mediach społecznościowych Dawid Celt, kapitan reprezentacji Polski w Billie Jean King Cup, a prywatnie mąż Agnieszki Radwańskiej. Był zszokowany porażką Peguli.
"Pegula out" - napisał Dawid Celt i dołączył ikonkę łapania się za głowę.
"Amerykanka nie mogła znaleźć adekwatnego rytmu od pierwszej akcji. Gdy już zaczęło to nieźle wyglądać, została przełamana, a wtedy całkowicie się załamała" - pisał w relacji z meczu Marcin Jaz, dziennikarz Sport.pl.
Zobacz także: Okrzyknęli ją "czarnym koniem" Wimbledonu. Tak jej poszło w pierwszym mecz
Pegula już w drugim z rzędu Wimbledonie zawodzi. Rok temu odpadła już w drugiej rundzie, przegrywając 4:6, 7:6, 1:6 z Chinką Xinyu Wang (32. WTA). Amerykanka najlepiej spisała się w Londynie w 2023 roku, kiedy dotarła do ćwierćfinału imprezy.